Klęska reprezentacji Polski w tenisie. Porażka do zera bez Huberta Hurkacza

3 dni temu
Zdjęcie: Kamil Majchrzak Źródło: PAP / Lech Muszyński


Reprezentacja Polski przegrała z Koreą Południową w meczu Grupy Światowej I Pucharu Davisa. Biało-Czerwoni niespodziewanie nie zdołali wygrać ani razu.


Mecz Polska – Korea Południowa miał być przepustką do gry o powrót do elity w Pucharze Davisa. Polacy w roli gospodarzy, na twardej nawierzchni w Zielonej Górze, musieli sobie jednak radzić bez swojej największej gwiazdy.


Męska drużyna wystąpiła bowiem bez Huberta Hurkacza, tenisisty czołowej dziesiątki rankingu ATP.


Puchar Davisa: Polska wyraźnie gorsza od Korei Południowej


Dlaczego zabrakło tenisisty z Wrocławia? Hurkacz po problemach związanych ze zdrowiem, które uniemożliwiły m.in. start na igrzyskach olimpijskich, zdecydował, iż woli trochę bardziej zadbać o siebie, przez co nie pojawił się w reprezentacji Polski.


Pod jego nieobecność najwyżej rozstawionym singlistą po stronie Polski był Kamil Majchrzak. Polak to w tej chwili tenisista z miejsca 163 w rankingu ATP, ale warto podkreślić, iż dopiero powraca do walki o jak najwyższą pozycję – po zawieszeniu. Dodatkowo w singlu zaprezentował się również Maks Kaśnikowski, czyli rewelacja tegorocznego US Open.


Niestety, obaj singliści przegrali swoje mecze w piątek, przez co Polacy przegrywali 0:2 po pierwszym dniu rywalizacji w Zielonej Górze. Majchrzak okazał się słabszy od Soonwoo Kwon 5:7 i 6:7(3), natomiast Kaśnikowski przegrał z Seongchanem Hongiem 6:7 (8), 2:6. Na domiar złego, z koreańskimi przeciwnikami nie poradzili sobie również polscy debliści. Jan Zieliński i Konrad Drzewiecki przegrali w trzech setach i stało się jasne, iż przy stanie 0:3 wszystko jest już rozstrzygnięte, niestety, na niekorzyść Polski.


Do rozegrania w sobotę pozostał już tylko jeden mecz, singlowy, ale nie będzie miał on już żadnego znaczenia w ostatecznym rozrachunku. Wydaje się, iż Polacy nie wykorzystali swoich szans, bo każdego dnia mogli przełamać na swoją stronę losy pojedynków. Ostatecznie skończyło się jednak na sporym rozczarowaniu.
Idź do oryginalnego materiału