Klęska mistrza świata! Już wie, iż wyleci ze składu?

2 tygodni temu
KS Apator Toruń ku uciesze miejscowych kibiców wygrał z Betard Spartą Wrocław na własnym stadionie. Ten mecz w teorii nie miał faworyta. Kursy u bukmacherów były wyrównane, ale trudno wyobrazić sobie zwycięstwo gości, kiedy trzykrotny indywidualny mistrz świata, Tai Woffinden po raz kolejny jest cieniem samego siebie. Brytyjczyk przywiózł do mety zaledwie 2 punkty w czterech wyścigach. Z kolei liderzy Apatora byli świetnie dysponowani, choć swoje kłopoty miał Emil Sajfutdinow. Gospodarzy cieszy fakt, iż odrodził się w końcu Paweł Przedpełski.
Idź do oryginalnego materiału