Klątwa przełamana! Oto nowy mistrz Polski. Tak się pisze historia!

3 godzin temu
Siatkarki Developresu Rzeszów mistrzyniami Polski 2024/2025! Zawodniczki Stephane'a Antigi podkreśliły swoją dominację w finałowej rywalizacji i po raz trzeci pokonały ŁKS Commercecon Łódź, tym razem 3:1 (25:17, 23:25, 25:19, 27:25). Zwyciężyły zatem w batalii o złoto 3:0 i można powiedzieć, iż dogoniły własne przeznaczenie, bo po pięciu z rzędu przegranych finałach, wreszcie położyły dłonie na mistrzowskim tytule.
Czy wtorek 22 kwietnia będzie dniem, w którym poznamy zespół mistrzyń Polski w siatkówce w okresie 2024/25? Biorąc pod uwagę, jak wyglądały dwa poprzednie starcia finałowe, scenariusz ten wydawał się bardzo realny. Developres Rzeszów nie dał w nich ŁKS-owi Łódź praktycznie żadnych szans. Wynik 3:0 w Rzeszowie i 3:1 w Łodzi dość dobrze oddały stan rzeczywisty. Podopieczne Zbigniewa Bartmana musiały przejść kompletną metamorfozę, jeżeli w drugim wyjazdowym starciu chciały przedłużyć jeszcze tę rywalizację o co najmniej jeden mecz.


REKLAMA


Zobacz wideo DevelopRes Rzeszów zwycięski w pierwszym meczu finałowym TAURON Ligi. Katarzyna Wenerska: Jeszcze bardzo daleko


Developres prężył muskuły, ale łodzianki niełatwo złamać
Pierwszy set wskazywał jednak, iż nic się tu nie zmieni. Gospodynie zdominowały go absolutnie i niezaprzeczalnie. Były lepsze w każdym elemencie, skuteczniej atakowały, miały większą moc na serwisie i przede wszystkim lepiej przyjmowały. To bardzo mocno kulało w drużynie ŁKS-u, w której nie brakowało też dość dziwnych nieporozumień, choćby przy asekuracji. Efekt? Pewna wygrana Developresu 25:17.


Sytuacja zmieniła się w drugim secie. Łodzianki uspokoiły się i podyktowały rywalkom swoje warunki. Dużo dobrego w tej partii zrobiła Regiane Bidias, bardzo skuteczna, a w dodatku punktująca blokiem. ŁKS prowadził przez większość seta, ale w pewnej chwili wydawało się, iż pokpią sprawę, gdy dwa asy z rzędu posłała Sabrina Machado. Developres wyszedł na prowadzenie 21:20, ale łodzianki gwałtownie się otrząsnęły i jeszcze zapisały drugą partię na swoją korzyść (25:23).


Co za końcówka! Nikt by tego nie wymyślił w taki sposób!
Trzeci set to niejako powrót do "ustawień fabrycznych" z seta pierwszego. Kapitalna partia w wykonaniu gospodyń, które odzyskały pełnię kontroli nad spotkaniem. Kapitalna skuteczność Moniki Fedusio, dobrze funkcjonował środek. W efekcie rzeszowianki wygrały seta do 19 i były już zaledwie jednego seta nie tylko od wygrania tego meczu, ale też od wywalczenia mistrzostwa Polski w okresie 2024/25.
Czwarta partia miała szalony przebieg. Gospodynie zaczęły ją od prowadzenia 5:0. Łodzianki nie poddały się jednak i przez niemalże całego seta doskakiwały do rywalek, które długo nie mogły ich na dobre "strzepnąć". Wydawało się, iż rzeszowianki już to mają, już dokończą. Przy stanie 24:22 miały dwie piłki mistrzowskie!


Jednak prawdziwego cudu zaczęła wtedy na zagrywce Angelika Gajer. Jej dwa asy serwisowe oraz blok Soni Stefanik dały piłkę setową ŁKS-owi! Ta sytuacja mogła wstrząsnąć całym Rzeszowem, ale nie wstrząsnęły gospodyniami. Developres wytrzymał i dwa z rzędu skuteczne ataki Marrit Jasper dały im pierwsze w historii tego klubu mistrzostwo Polski!
Klątwa odczyniona! Pięć porażek z rzędu i basta!
Pięć sezonów z rzędu kończyło się dla Developresu Rzeszów finałowymi rozczarowaniami i pomalowanym na srebrno smutkiem. Jednak co ma swój początek, musi mieć i koniec, a ich niechlubna passa wreszcie została przerwana. Rzeszów czekał na to bardzo długo, wiele łez musiał po drodze wylać, ale mają to! Doczekały się! KS Developres Rzeszów mistrzem Polski 2024/2025!
KS Developres Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:1 (25:17, 23:25, 25:19, 27:25)
Idź do oryginalnego materiału