Klasy nie kupisz... Tak Cristiano Ronaldo reklamuje MŚ w Arabii

3 tygodni temu
Zdjęcie: https://x.com/ArabNewsSport/status/1866947874484867412


Kontrowersyjny pomysł o organizacji mistrzostw świata w Arabii Saudyjskiej w 2034 roku został potwierdzony. Niewykluczone, iż impreza odbędzie się w styczniu, bądź lutym ze względu na warunki atmosferyczne. I choć momentalnie gigantyczna krytyka spadła na FIFA, to euforii nie kryje Cristiano Ronaldo. - Wszystko jest cudowne - podsumował w specjalnie zamieszczonym materiale wideo, promując kraj, którego został ambasadorem.
Organizacja FIFA potwierdziła w środę, iż gospodarzem mistrzostw świata w 2034 roku będzie Arabia Saudyjska, która nie miała konkurencji. Będzie to trzeci turniej tej rangi, który zorganizowany zostanie w kraju azjatyckim oraz trzeci w kraju arabskim. Najprawdopodobniej wydarzenie nie odbędzie się w lecie, gdyż wtedy temperatura w saudyjskim kraju wynosi choćby 45 stopni Celsjusza. Odpada również listopad oraz grudzień, czyli miesiące, w których zostały rozegrane MŚ w Katarze. Wszystko przez ramadan, czyli święty dla muzułmanów miesiąc, w trakcie którego ci poszczą w ciągu dnia.


REKLAMA


Zobacz wideo Brązowy medal polskich pływaków na mistrzostwach świata w Budapeszcie! Kacper Stokowski: Nie dowierzaliśmy


Cristiano Ronaldo rozpływa się nad gospodarzem MŚ 2034. "Wszystko jest cudowne"
Pojawia się wiele głosów, iż mundial mógłby odbyć się w styczniu, bądź lutym, co całkowicie wywróciłoby kalendarz do góry nogami. "Władze Premier League jednoczą się z innymi głównymi ligami europejskimi i przedstawicielami zawodników, sprzeciwiając się organizacji kolejnych mistrzostwa świata zimą" - przekazał "Daily Mirror".
Parę godzin po ogłoszeniu oficjalnego komunikatu na profilu saudyjskiego turnieju zamieszczono materiał promujący, którego głównym bohaterem został ambasador kraju Cristiano Ronaldo. Ten nie krył zadowolenia z decyzji FIFA. - Wszystko jest cudowne. Infrastruktura stadionów, kibice - po tym, co zobaczyłem, jestem przekonany, iż mistrzostwa świata 2034 będą najlepsze w historii. Jestem szczęśliwy, iż mogę być świadkiem tego sukcesu. Na pewno będę wtedy na miejscu - oznajmił Portugalczyk.


Do tego wydarzenia pozostało 10 lat, więc na pewno nie zobaczymy wówczas na murawie 39-latka. Mimo to wierzy on, iż godnie zastąpią go koledzy z szatni. - Niektórzy zawodnicy, z którymi gram, mogą w przyszłości zagrać na mundialu - przyznał. Podkreślił też, jak bardzo zmienił się kraj pod kątem piłki nożnej w ostatnim roku.
- Nasza liga bardzo się rozwinęła, różnica jest niesamowita. Mamy siedem, osiem wielkich drużyn, które trudno pokonać. Widać również duży progres indywidualny zawodników. Saudyjscy piłkarze rozwijają się bardzo szybko. Ten kraj ma plan, a mieszkańcy mogą z tego korzystać. Co roku realizowane są tu największe imprezy sportowe, dlatego przyszłość jest świetlana. (...) Cały kraj się rozwija, zwłaszcza jeżeli chodzi o piłkę nożną kobiet - podsumował.


A co z Cristiano Ronaldo? Tuż po odpadnięciu Portugalii z Euro 2024 po porażce z Francją zdradził, iż są to ostatnie ME, w którym bierze udział. Wielu fanów spodziewa się, iż będzie chciał jeszcze utrzymać formę do mundialu w Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych w 2026 roku, a po nim przejść na sportową emeryturę.
Idź do oryginalnego materiału