Klamka zapadła. Gwiazdor Bayernu podjął decyzję, gdzie będzie grał w nowym sezonie

Zdjęcie: Fot. REUTERS/Susana Vera


Alphonso Davies jest piłkarzem Bayernu Monachium od 2019 roku. Jego kontrakt wygasa jednak z końcem czerwca, a od dłuższego czasu spekulowano, iż chętny na zakontraktowanie obrońcy jest Real Madryt. Byłoby to spore wzmocnienie, zwłaszcza iż rozczarowująco spisuje się zarówno Ferland Mendy, jak i Fran Garcia. Dziennik "Kicker" przekazał w niedzielę nowe wieści w tej sprawie.
Bayern Monachium znajduje się ostatnio w wyśmienitej formie. Ma zdecydowanie najlepszą ofensywę, jak i defensywę w całej lidze. Szefem obrony jest Kim Min-jae, natomiast bardzo dobrze na bokach prezentują się też Konrad Laimer oraz Alphonso Davies. Dla tego ostatniego ma to być jednak ostatni sezon w barwach monachijskiego klubu, gdyż dotąd nie przedłużył wygasającego z końcem czerwca kontraktu.


REKLAMA


Zobacz wideo Idol z dzieciństwa Jakuba Koseckiego? "Chciałem być jak on"


Alphonso Davies podjął decyzję. Wiemy, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie
Od dłuższego czasu mówi się, iż tuż po rozstaniu z Bayernem Kanadyjczyk przeniesie się do Realu Madryt. Byłaby to świetna informacja dla Carlo Ancelottiego, który nie jest do końca zadowolony z formy zarówno Ferlanda Mendy'ego, jak i Frana Garcii. Ten drugi w przypadku transferu Daviesa prawdopodobnie musiałby się pożegnać z klubem. Okazuje się jednak, iż może nie być takiej potrzeby.
Dziennik "Kicker" poinformował w niedzielę, iż Kanadyjczyk nieoczekiwanie zmienił zdanie i chce pozostać w stolicy Bawarii. Miał już choćby dać znać o tym swojemu agentowi. Dlaczego taka nagła zmiana planów? Po pierwsze Davies ma czuć się w Monachium bardzo komfortowo, a po drugie nie chce obniżać swojej pensji. Bayern miał ostatnio wykonać kolejny krok i podwyższyć proponowaną kwotę wynagrodzenia, co definitywnie przebiło hiszpańskiego giganta.


Jakiś czas temu informowaliśmy, iż Davies zażądał od Realu czteroletniego kontraktu z pensją opiewającą na 10 mln euro za sezon, a do tego premii za podpis w wysokości 15 mln euro. Wszystko wskazuje jednak na to, iż nie spełniono tych życzeń. W pewnym momencie o piłkarza zabiegała również FC Barcelona, natomiast ta w pełni stawia na wychowanka Alejandro Balde i wydaje się, iż taki transfer byłby zupełnie niepotrzebny.


"Kicker" dodaje, iż kolejnym, który może pozostać w Bayernie jest przyjaciel Kanadyjczyka jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy świata Jamal Musiala. Jego kontrakt wygasa dopiero z końcem czerwca 2026, natomiast zechciano już mieć jasność w sprawie przyszłości pomocnika. Ten nigdy nie ukrywał, iż chce pozostać w dotychczasowym zespole i jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to na początku lutego podpisze nową umowę.


Bayern po 18. kolejkach ligowych jest liderem tabeli Bundesligi z dorobkiem 45 pkt. Nad drugim Bayerem Leverkusen ma cztery punkty przewagi.