Kim jest Antonin Kinsky? Nowy bramkarz Tottenhamu składa oświadczenie w debiucie przeciwko Liverpoolowi

Tottenham boryka się z kryzysem związanym z kontuzjami, gdy kalendarz wskazuje na rok 2025, a Ange Postecoglou jest zmuszony zagłębić się w swój szczegółowy wykres pod kątem opcji wyjściowych, szczególnie w obronie.

Zostali zdziesiątkowani nie tylko na linii obrony, ale także na bramce, gdzie regularnie występujący na boisku Guglielmo Vicario doznał długotrwałej kontuzji kostki, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy.

Ponieważ doświadczony rezerwowy bramkarz Fraser Forster cierpiał przez kilka tygodni podatnych na błędy, Tottenham był przekonany, iż warto zagłębić się w słaby styczniowy rynek transferowy w celu znalezienia następcy.

The Jugo Mobile przedstawia wszystkie szczegóły dotyczące pozyskania nowego młodego bramkarza Spurs, który po raz pierwszy zagrał w barwach klubu zaledwie trzy dni po przelewaniu pióra na papier.

Kim jest nowy Tottenham, który nabył Antonina Kinsky’ego?

Spurs pozyskali zimą 21-letniego bramkarza Antonina Kinsky’ego, finalizując transakcję 5 stycznia 2025 roku.

Kinsky przybył z czeskiej Slavii Praga, dla której mimo młodego wieku rozegrał już 30 meczów, zwłaszcza jako bramkarz. Rozpoczął każdy mecz ligowy dla klubu w tym sezonie, zachowując niesamowite 12 czystych kont w 19 rozegranych meczach.

Przybył na zgłoszone Opłata w wysokości 15 milionów euro (15,5 miliona dolarów) i podpisanie sześcioipółletniej umowy do lata 2031 roku. Młodzik ma dużą sylwetkę, mierząc 6 stóp i 3 cale, i jest synem byłego Czecha Reprezentantem Republiki jest także Antonin, który pięciokrotnie wystąpił w reprezentacji narodowej na bramce.

Antonin Kinsky uważał, iż jest w stanie zdobyć posadę w Spurs

Chociaż moment podpisania kontraktu wydaje się być niczym innym jak awaryjną ochroną zniszczonej sali bramkarskiej, nie jest to niczym innym jak posunięciem paniki.

Kinsky jest uważany za wysoko ocenianego w całej Europie i może nie tylko być w stanie rzucić wyzwanie Forsterowi w wyścigu o pierwsze miejsce w drużynie, podczas gdy Vicario będzie kontuzjowany, ale także prawdopodobnie w dłuższej perspektywie zapewnić sobie posadę pierwszego wyboru.

– poinformował „The Athletic”. iż skaut klubu Bundesligi posunął się choćby do porównania Kinsky’ego z legendą Bayernu Monachium Manuelem Neuerem.

„Jego styl różni się pewnymi cechami, ale wydaje się większy, niż jest w rzeczywistości” – powiedział anonimowy skaut. „Jest obecny i daje poczucie, iż się nie boi”.

W dalszej części raportu najlepszą cechą Kinsky’ego jest jego dystrybucja, pozwalająca na posiadanie piłki obiema nogami.

Jednak Kinsky potrafi także dobrze odbijać strzały, jak każdy bramkarz musi nim być. Zajmuje pierwsze miejsce we wszystkich 10 najlepszych ligach Europy procent oszczędności, straconych bramek na 90 i czyste konto w rozgrywkach ligowych (liga czeska jest dziewiątą najlepszą ligą w Europie według współczynnika UEFA).

Zdaniem Optyjego różnica +4,9 x GOTA w zaledwie 19 meczach ligowych wskazuje, iż jego interwencje były warte prawie pięć oczekiwanych bramek.

On także był w porównaniu do byłego wielkiego piłkarza Chelsea, Petra Cechaa choćby skonsultowano się z innym czeskim reprezentantem zanim przypieczętował swój transfer do Tottenhamu.

Kinsky debiutuje w Tottenhamie w meczu Carabao Cup przeciwko Liverpoolowi

Ponieważ Forster jeszcze nie wyzdrowiał, Kinsky zadebiutował w Tottenhamie zaledwie trzy dni po podpisaniu kontraktu z klubem, zachowując naprawdę wyjątkowo czyste konto w meczach z liderami Premier League i Ligi Mistrzów.

Został wybrany do wyjściowego składu na pierwszy mecz półfinału Carabao Cup przeciwko Liverpoolowi 8 stycznia i spisał się dobrze.

Tak jak wynikało z raportu skautingu, Kinsky dobrze trzymał piłkę u nóg, a także wykonał kilka mocnych obron, dzięki czemu wyrósł na jednego z najlepszych zawodników przez 90 minut.

Zrobił niezręczną, ale wartościową interwencję w 59. minucie, kiedy dośrodkowanie Mohameda Salaha zagroziło bramce, a Kinsky wstał i uderzył piłkę tuż przy linii. W 69. minucie zszedł na lewą stronę, aby zatrzymać niebezpieczny strzał Darwina Nuneza, który dobrze zabezpieczył bliski słupek mocnym refleksem.

Najlepszy moment Kinsky’ego nastąpił w doliczonym czasie gry, kiedy wykonał absolutnie sensacyjny chwyt, uniemożliwiając Nunezowi zdobycie dramatycznego wyrównującego gola w końcówce. Uderzenie nastąpiło z około 10 metrów i osiągnęło ogromny wynik 0,82 xGOT, co wskazuje, iż dane pozwalają oszacować, iż próba zakończyła się bramką w 82% przypadków.

Tak naprawdę to jego odpowiednik Alisson omal nie popełnił błędu decydującego o losach meczu, gdy uszło mu to na sucho i okropnie rozdał, gdy Pedro Porro nie zagrał w 57. minucie.