Trzy dni temu w Gdańsku polscy piłkarze ręczni byli o sekundy od sprawienia sporej sensacji - pokonania czwartej drużyny niedawnych mistrzostw świata. Zremisowali jednak z Portugalią 36:36, a już w niedzielę doszło do rewanżu, w Odivelas. Gdyby Polska wygrała, miałaby już praktycznie pewny awans do finałów mistrzostw Europy. Znakomita pogoń za rywalem pod koniec pierwszej połowy jednak nie wystarczyła, faworyci wygrali na swoim terenie 33:27 (16:12).