"Kiedy kamery pokazały Żewłakowa i Bobicia, to tam była modlitwa do Boga"

19 godzin temu
- Wróciła ta nasza piłeczka i od razu morda mi się śmieje, bo nic się nie zmienia - powiedział Artur Wichniarek po meczu Legii Warszawa z FK Aktobe. Były reprezentant z przekąsem wypowiedział się o grze stołecznego klubu, ale szukał też pewnych usprawiedliwień takiego stanu rzeczy.
Legia Warszawa skromnie, ale wygrała 1:0 z FK Aktobe w pierwszym meczu I rundy eliminacji Ligi Europy. Zespół Edwarda Iordanescu nie zachwycił, ale ma zaliczkę przed rewanżowym spotkaniem na niewygodnym, kazachstańskim terenie.


REKLAMA


Zobacz wideo "Nie dostał pracy za nazwisko". Syn Czesława Michniewicza poszedł w ślady ojca


Artur Wichniarek szczery jak zawsze po meczu Legii Warszawa. "Miała mnóstwo szczęścia"
Spotkanie Legii było zarazem symbolicznym początkiem sezonu 2025/2026 w polskiej piłce klubowej, co z przekąsem i w swoim stylu skomentował Artur Wichniarek. - Wróciła ta nasza piłeczka i od razu morda mi się śmieje, bo nic się nie zmienia. Tak jak się nie chciało, to dalej się tego nie chce oglądać - wypalił z uśmiechem w Kanale Sportowym.
- Biorę pod uwagę to, iż Legia jest w innym okresie przygotowań do sezonu. Koniec okresu przygotowawczego nie jest celowany na ten pierwszy dwumecz. Optymalna forma ma być na cały sezon, a nie na pierwsze mecze. To było widać. Było widać różnice, ale ten mecz był przeciężki. Legia miała mnóstwo szczęścia. Kiedy kamery pokazały Michała Żewłakowa i Frediego Bobicia, to tam była modlitwa do Boga - dodał Wichniarek.
Zobacz też: Trener Legii powiedział, co myśli o transferze Oyedele. "To pierwsza taka sytuacja"
Jednocześnie zaznaczył, iż usprawiedliwia występ Legii tym, iż ma za sobą ciężki okres przygotowawczy. - Mam nadzieję, iż z każdym kolejnym meczem, a Legia ma napięty grafik, Superpuchar, a później rewanż. Rewanż nie będzie łatwy, tam trzeba będzie się nabiegać. Jedyny pozytyw to wygrana - podsumował.


Rewanżowe spotkanie Legii Warszawa z FK Aktobe zostanie rozegrane w Kazachstanie w czwartek 17 lipca o godz. 18:00. Wcześniej, bo w niedzielę 13 lipca o godz. 18:00 Legia zmierzy się w Poznaniu z Lechem w meczu o Superpuchar Polski.
Idź do oryginalnego materiału