Kończąc w tym roku studia debiutant, gwiazdor Dallas Mavericks, Cooper Flagg, był jednym z najbardziej wyczekiwanych kandydatów od czasu, cóż, LeBrona Jamesa w 2003 roku.
Oczywiście, byli inni gracze, którzy wywołali mnóstwo szumu, zanim jeszcze postawili stopę na parkiecie NBA – to między innymi Zion Williamson i Victor Wembanyama. Ale Flagg z pewnością znajduje się na szczycie listy. W zasadzie był numerem 1 w ogólnym wyborze w drafcie NBA 2025, zanim rozegrał swój jedyny sezon w college’u w Duke, i status ten nigdy nie został zrzeczony przez całą jego kampanię w Błękitnych Diabłach.
Kiedy Mavericks dostali szansę, nie zawahali się wykorzystać swojego upragnionego najlepszego wyboru w sprawie Flagga i uczynić go de facto twarzą serii. Trzeba było się trochę uczyć, ale Flagg rozpoczął karierę bardzo solidnie. W 17 rozegranych do tej pory meczach Flagg notował średnio 16,1 punktu, 6,4 zbiórki, 3,1 asysty i 1,3 przechwytu na mecz.
LeBron i Lakers będą gospodarzami Coopera Flagga i Mavericks podczas meczu Pucharu NBA, który odbędzie się 28 listopada
Szczególnym meczem w harmonogramie, który z pewnością zainteresuje fanów NBA, jest pierwsze w karierze spotkanie pomiędzy Flaggiem i Jamesem – dwa typy numer 1 w klasyfikacji generalnej w odstępie 22 lat. Na szczęście fani nie będą musieli zbyt długo czekać na to pojedynek, ponieważ Lakers będą gościć Mavericks w meczu Pucharu NBA w najbliższy piątkowy wieczór (28 listopada). Ten mecz będzie można obejrzeć w Prime Video.
James, który opuścił kilka pierwszych tygodni sezonu z powodu rwy kulszowej, niedawno wrócił do gry w drużynie Lakers. Tak więc, jeżeli nie będzie kolejnej kontuzji lub dnia odpoczynku, James powinien być gotowy na swoją pierwszą walkę z Flaggiem.
Jamesa bardzo chwalił Flagga po tym, jak w czerwcu został wybrany przez Mavericks.
„Osobiście uważam, iż on chce być świetny” – powiedział James o Flaggu. „Miał piekielny rok w Duke. Facet, który potrafi robić tak wiele różnych rzeczy na parkiecie. Potrafi grać piłką, może grać bez piłki. Jego rzut z wyskoku będzie coraz lepszy. Super atletyczny, szybki drugi skok…. Myślę więc, iż będzie niesamowity.”
Fakt, iż James w ogóle ma zagrać w meczu przeciwko czołowemu zawodnikowi z 25 roku życia, świadczy o jego długowieczności. To będzie wspaniały moment zarówno dla nich samych, jak i fanów koszykówki.
Mavericks i Lakers spotkają się także jeszcze dwa razy w dalszej części sezonu. 24 stycznia Mavs będą gościć Lakers, a 12 lutego zespół ponownie zagra w Los Angeles.

13 godzin temu











