Ultrasi Maccabi Tel Awiw uchodzą za jedną z najbardziej nacjonalistycznych grup kibicowskich w Izraelu, stąd można było zakładać, iż ich wyjazd do Bene Sachnin zakończy się skandalem. Gospodarze to klub, któremu kibicuje mniejszość arabska w kraju. Spotkania tej drużyny czołowymi zespołami Ligat ha’Al często zamieniają się w manifestacje wsparcia wobec Palestyny i niezadowolenia z działalności rządu Binjamina Netanjahu, który doprowadził do ludobójstwa w Strefie Gazy. Z kolei kibice gości często pokazują tam oblicze żywej nienawiści wobec Arabów.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy sędziowie powinni być karani za złe decyzje? Kosecki: Dla nich już największą karą jest hejt w Internecie
Rzucali kamieniami, zdemolowali stadion, krzyczeli "Śmierć Arabom"
Tak było i tym razem, gdy w ramach 5. kolejki rozgrywek Maccabi Tel Awiw udał się na wyjazd do Sakhnin. W pełnym emocji spotkaniu zawodnicy gospodarzy obejrzeli dwie czerwone kartki, ale udało im się ugrać bezbramkowy remis z zespołem, który do tej pory miał passę czterech wygranych i jest liderem tabeli. W dodatku w 11. minucie doliczonego czasu gry Maccabi nie wykorzystał rzutu karnego. Jednak emocji nie brakowało też poza boiskiem.
Jak przekazał prezes gospodarzy Muhammad Abu Yunes, kibice gości podczas spotkania wykrzykiwali słowa "Śmierć Arabom". Ponadto umieścili napisy o takiej treści na trybunie gości oraz w toaletach stadionu, które dodatkowo zdewastowali. Abu Yunes dodał też, iż fani Bene Sachnin nie reagowali na prowokacje kibiców Maccabi.
- Nasza publiczność nie zareagowała, a policja popełniła błąd, zarządzając wyjściem kibiców z meczu. Nie doszło do masowej bójki. Próbują skrzywdzić nasz klub, a kilku kibiców Maccabi Tel Awiw rzucało kamieniami - dodał Abu Yunes, cytowany przez stronę sport5.co.il.
Jak informuje ten portal, fani z Tel Awiwu obrzucali kamieniami samochody należące do kibiców gospodarzy, piłkarza Edena Shamira i dwóch działaczy Sakhnin. Z kolei relacja kibiców gości mówi, iż to oni zostali sprowokowani przez sympatyków Bene, którzy mieli ich brutalnie zaatakować przed meczem.
To nie pierwszy tego rodzaju incydent z udziałem izraelskich kibiców, którzy tylko w tym sezonie mają sporo za uszami. W Polsce najbardziej znanym przykładem był bulwersujący transparent na meczu Maccabi Hajfa - Raków Częstochowa, który sugerował odpowiedzialność Polaków za holokaust.
Ponadto wobec zbrodniczej działalności Izraela w Strefie Gazy na trybunach całego świata nie brakuje protestów kibiców i ich wsparcia wobec Palestyny. Tak było chociażby podczas spotkania greckiego PAOK-u właśnie z Maccabi Tel Awiw, kiedy Grecy zaprezentowali transparent z hasłem "Pokażcie Izraelowi czerwoną kartkę", nawołujący FIFA i UEFA do wykluczenia drużyn z tego kraju z międzynarodowych rozgrywek.