Kibole ŁKS-u Łomża zatrzymali autokar z siedmioletnimi dziećmi, jadącymi na mecz Jagiellonii z Koroną Kielce. Mama jednego z nich opowiada w Radio Białystok o uniemożliwieniu wyjazdu z parkingu, blokowaniu przejazdu przez rondo i przestraszonych dzieciakach. - Zgromadzeni wyrażali brak aprobaty dla osób z Łomży, chcących pojechać na mecz Jagiellonii - tłumaczy Tomasz Bałdyga, prezes ŁKS-u, w rozmowie z Interią.