Fot. Paweł JerzmanowskiTemat przejścia Marka Papszuna do Legii Warszawa elektryzuje kibiców Rakowa Częstochowa od kilku dni. 51-latek oficjalnie zadeklarował chęć odejścia dopiero w środę, ale emocje rosły już wcześniej – szczególnie po sobotnim meczu z Piastem Gliwice, kiedy część fanów wygwizdała trenera i w ostrych słowach zarzuciła mu zdradę.
Napięcie po deklaracji tylko eskalowało. W Częstochowie pojawił się nowy, gorzki wpis na muralu poświęconym szkoleniowcowi. Ktoś dopisał zdanie, które momentalnie obiegło sieć:
„Mogłem być legendą. Papszun Marek”.
To komentarz do decyzji trenera, który chce przenieść się do Legii – największego rywala Rakowa w walce o krajowe trofea.
Papszun pracuje pod Jasną Górą od kwietnia 2016 roku i jest autorem największego sukcesu w historii klubu. Przeprowadził Raków z II ligi do mistrzostwa Polski, dwukrotnie zdobył Puchar Polski, do tego dorzucił Superpuchary i europejskie puchary. w okresie 2023/24 opuścił klub na rok, ale po powrocie poprowadził go do wicemistrzostwa.
Dziś, gdy stoi na progu przeprowadzki do Warszawy, w Częstochowie nie milkną emocje – a relacja między szkoleniowcem a kibicami w ciągu kilku dni przeszła dramatyczną metamorfozę.

2 godzin temu
















![Siatkarki Fair Play nie zwalniają tempa. Kolejne zwycięstwo! [wideo, zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/11/Mecz-siatkowki-kobiet-Fair-Play-KSZO-04.jpg)
