Kibice przekroczyli granicę. Skandaliczne sceny na trybunach w Niemczech

2 godzin temu
Zdjęcie: Screen X.com/thecasualultra/status/1837880871145074784


Do skandalu doszło w trakcie meczu 2. Bundesligi: 1. FC Magdeburg - Karlsruher SC. W trakcie spotkania kibice gospodarzy zaprezentowali oprawę, która składała się ze słów nazistowskiej kapeli oraz flagi, która przypominała logo Stasi.
W niedzielę 1. FC Magdeburg zremisował z Karlsruher SC 2:2 w 6. kolejce 2. Bundesligi. Gospodarze prowadzili od 5. minuty po golu Xaviera Amaechiego, ale do przerwy przegrywali 1:2 po bramkach Leona Jensena i Marvina Wanitzka. W 78. minucie punkt dla Magdeburga uratował Philipp Hercher.

REKLAMA







Zobacz wideo Przez ośrodek przeszła 3-metrowa fala powodziowa



W trakcie spotkania doszło do skandalu na trybunach. Za jedną z bramek, gdzie zasiadają najbardziej zagorzali kibice Magdeburga, pojawił się wielki transparent z napisem: "Chroń swoją ojczyznę przed obcymi flagami - idź naprzód i nie miej litości".


Słowa te nie były przypadkowe. To wers piosenki magdeburskiego nazistowskiego zespołu Rien ne va plus. Ale oprawę kibiców Magdeburga tworzył nie tylko transparent. Na jego środku znalazła się flaga, na której namalowano logo klubu, które miało przypominać Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego NRD.



Skandaliczna oprawa na meczu 2. Bundesligi
Tzw. Stasi odpowiedzialne było za kierunek bezpieczeństwa i wywiadu wewnętrznego i zagranicznego oraz kontrwywiadu NRD. Stasi inwigilowało wszystkie dziedziny życia obywateli, prowadziło śledztwa w sprawach o zbrodnie przeciwko państwu oraz wykroczenia przeciw porządkowi w państwie.
"Na trybunie północnej zaprezentowano choreografię, która wzbudziła wiele pytań. Jesteśmy w stałym dialogu z najbardziej zagorzałymi kibicami, ten temat ma wysoki priorytet i będziemy go omawiać we właściwym czasie" - napisano w pokracznym komunikacie klubu z Magdeburga.



"Jedno jest pewne: 1. FC Magdeburg w pełni opowiada się za tolerancją i różnorodnością. Wartości te mają dla nas ogromne znaczenie i kształtują nasze codzienne działania" - dodano. Co ciekawe, jak poinformował "Bild", oprawa zaprezentowana przez kibiców otrzymała akceptację ze strony klubu.
"Niesmaczny baner jest niepokojącym sygnałem dla zespołu. W pierwszej drużynie Magdeburga znajdują się zawodnicy z aż 15 krajów" - skomentował dziennik.
Idź do oryginalnego materiału