Kevon Looney ma mnóstwo wspomnień z Golden State Warriors, które zostaną mu na całe życie.
29-letni środkowy był kluczową postacią drużyny Dubs przez kilka sezonów, pomagając drużynie zdobyć trzy tytuły mistrzowskie i stając się ulubieńcem fanów dzięki nieustannej pogoni za koszykówką po obu stronach boiska.
Jednak po sezonie 2024-25 Looney opuścił Warriors, podpisując dwuletni kontrakt z New Orleans Pelicans na zasadzie wolnej agencji.
Zanim Looney w sobotę zmierzył się ze swoim starym zespołem, trzykrotnym środkowym mistrzem NBA oferował spostrzeżenia dlaczego opuścił franczyzę po dekadzie.
„Steve (Kerr) to gość, który zmienia składy i trzeba poczekać na swoją okazję, a on robi to każdemu w zespole” – powiedział Looney. „On po prostu chce wygrywać. Tworzy najlepsze składy, żeby wygrywać mecze. To była prawdziwa frustracja (czasami z powodu jego minut). W pewnym sensie wiem, jak on myśli i wiem, co próbuje zrobić. „
„Jako gracz widzisz pojedynki i po prostu chcesz, żeby wyszło coś złego, co pozostawiło ślad. „To było bardziej w tym stylu, ale nie było to żadnych urazów. Wiesz, 10 lat, miałem wiele wspaniałych wspomnień.”
„Więcej świetnych niż złych. Były chwile, kiedy prawdopodobnie nie zasługiwałem na tę szansę, a sztab trenerski wystawiał mnie na boisko, więc wszystko się równoważyło. „
Zasadniczo czas gry Looneya w okresie 2024–2025 nie był idealny dla mierzącego 180 cm wzrostu środkowego weterana z cennym doświadczeniem w mistrzostwach.
Looney, który zaledwie trzy sezony temu notował średnio 23,9 minuty na mecz, w 10. roku gry w drużynie Dubs zaliczył jedynie 15,0, co skłoniło wielu do wniosku, iż rozłam był nieunikniony.
Ponieważ zespół UCLA nie był najbardziej wykwalifikowanym zawodnikiem, jakiego kiedykolwiek mieli Dubs, Kerr częściej niż rzadziej wybierał składy składające się z małych piłek.
Looney, który notował średnio 4,5 punktu i 6,1 zbiórki, dostawał okazje, by odcisnąć swoje piętno w meczach tu i ówdzie, ale było jasne, iż jego rola w zespole drastycznie się zmieniła.
Chociaż opuszczenie franczyzy po dekadzie nie jest łatwe, Looney może zachować pozytywne nastawienie, wiedząc, iż Warriors i ich fani zawsze docenią jego wkład w The Bay.
Więcej NBA: Kon Knueppel z Hornets tworzy historię koszykówki w NBA dzięki Cooperowi Flaggowi z Mavericks

2 dni temu














