Katastrofa Ronaldo na oczach Marciniaka. Tak zareagował Portugalczyk

Cristiano Ronaldo w piątek rozegrał setny mecz dla Al-Nassr, jednak nie mógł zaliczyć tego jubileuszu do udanych, bo jego zespół przegrał 1:2 z Al-Qadisiyah. 40-latek nie zamierza jednak załamywać się z powodu niepowodzenia, o czym świadczy wpis, który opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych.
W statystykach indywidualnych Ronaldo w Arabii Saudyjskiej prezentuje się wyśmienicie. Dla Al-Nassr rozegrał równe 100 spotkań, a w ich trakcie strzelił aż 90 bramek i zaliczył 19 asyst. W tym sezonie Saudi Pro League prowadzi w klasyfikacji strzelców z 23. trafieniami na koncie. Drugi Abderrazak Hamdallah zdobył trzy bramki mniej.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o pierwszym meczu przy Łazienkowskiej: Czułem się spełniony


Jednak dotychczasowy pobyt Ronaldo w Arabii Saudyjskiej pod jednym względem może uchodzić za rozczarowujący. Jego świetne występy nie zostały bowiem spuentowane wielkimi sukcesami drużynowymi. W 2023 roku Portugalczyk poprowadził Al-Nassr do triumfu w Arabskim Pucharze Mistrzów Klubowych, jednak nie są to rozgrywki cieszące się ogromnym prestiżem. W Azjatyckiej Lidze Mistrzów w ubiegłym roku Ronaldo odpadł w ćwierćfinale. Nie doprowadził też swojego klubu do triumfu w krajowym Pucharze Króla, gdzie w ubiegłym roku w finale w rzutach karnych lepszy okazał się zespół Al-Hilal.


Wreszcie Al-Nassr zawodzi w rozgrywkach ligowych. W pierwszym sezonie Ronaldo w Arabii Saudyjskiej skończyli Saudi Pro League na 2. miejscu, za Al-Ittihad. Rozgrywki 2023/2024 także przyniosły jedynie wicemistrzostwo, bo lepsze okazało się Al-Hilal.
Ronaldo komentuje porażkę. "Szansa na rozwój"
Setny mecz w barwach Al-Narrs przypadł Ronaldo z Al-Qadisiyah. Portugalczyk nie mógł jednak zaliczyć jubileuszowego występu do udanych. Piąta drużyna Saudi Professional League wygrała spotkanie, którego sędzią był Szymon Marciniak 2:1, a jej bohaterem został Pierre-Emerick Aubameyang, który w 87. minucie ustalił wynik spotkania. Z kolei Ronaldo skończył grę bez gola ani asysty. Wynik rozczarowuje tym bardziej, iż przecież obok Portugalczyka w zespole występuje wiele uznanych w Europie nazwisk, jak Sadio Mane, Marcelo Brozović czy Aymeric Laporte.


Po spotkaniu 40-latek opublikował na swoim Instagramie. Zdaje się, iż pomimo porażki nie ma zamiaru załamywać rąk. - Każdy mecz to szansa na rozwój. Naprzód Al-Nassr! - napisał Ronaldo.


Do zakończenia rozgrywek Saudi Pro League pozostało 6 kolejek. Al-Nassr zajmuje 3. miejsce w lidze, ze stratą 4 punktów do Al-Hilal i aż 8 do Al-Ittihad, więc wywalczenie mistrzowskiego tytułu będzie bardzo trudnym zadaniem. Wcześniej Al-Nassr odpadło też z Pucharu Króla, ale za to wciąż gra w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. W ćwierćfinale tych rozgrywek rywalem Ronaldo i spółki będzie japońska Yokohama F. Marinos.