Od kilku lat Neymar ma ogromne problemy ze zdrowiem. W Al-Hilal spędził prawie dwa lata, ale przez kontuzje rozegrał łącznie zaledwie siedem spotkań. Od stycznia Brazylijczyk odbudowuje się w Santosie i do tej pory szło mu choćby nieźle. W dziewięciu meczach strzelił trzy bramki i zanotował trzy asysty - to o dwie bramki więcej niż w Al-Hilal.
REKLAMA
Zobacz wideo Śliwowski: Janusz Wójcik przychodził i mówił: Pan Romanowski wam dopłaci...
Nowa kontuzja Neymara. Klub wydał oświadczenie
I na razie to tyle. Neymara czeka kolejna przerwa od gry, bo w czwartek 17 kwietnia znów doznał urazu. Brazylijczyk musiał zejść z boiska już w 34. minucie meczu z Atletico Mineiro (2:0). "Nie mógł chodzić, płakał jak małe dziecko, więc od razu było dla wszystkich jasne, iż to poważna kontuzja" - pisał brazylijski portal klix.ba.
Santos postanowił wydać oświadczenie z informacją o stanie zdrowia swojej gwiazdy. Okazuje się, iż to zupełnie nowy uraz, a nie odnowienie starej kontuzji.
"Poczuł dyskomfort w lewym udzie, przeszedł badania obrazowe i zdiagnozowano u niego nowy uraz - tym razem mięśnia półbłoniastego" - czytamy. Zapowiedziano, iż Neymar wciąż będzie pracował nad wzmocnieniem mięśni, żeby zapobiec kolejnym urazom. "Wiadomo było, iż tego typu powikłania mogą wystąpić w związku z długim brakiem aktywności" - dodano.
Klub nie podał w komunikacie, jak długo potrwa kolejna przerwa Neymara od gry. Brazylijski oddział telewizji ESPN poinformował jednak, iż w Santosie spodziewają się przerwy trwającej od czterech do sześciu tygodni.
Od kilku tygodni trwa nowy sezon brazylijskiej Serie A. Po czterech meczach Santos zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli. Już w niedzielę o 21:00 klub Neymara zagra na wyjeździe z Sao Paulo - w tej chwili 16. zespołem ligi.