Katastrofa klubu Premier League! Wszystko na nic. To może oznaczać degradację

1 tydzień temu
Nottingham Forest kilka tygodni temu zostało ukarane przez Premier League odjęciem czterech punktów za łamanie przepisów dotyczących "rentowności i zrównoważonego rozwoju". Klub odwołał się od tej decyzji, a teraz, tuż przed końcem sezonu, usłyszał werdykt. Nie jest on korzystny dla Forest i komplikuje ich sytuację w ligowej tabeli. W ostatnich kolejkach drużyna będzie walczyć o uniknięcie degradacji.
Nottingham Forest w marcu zostało ukarane odjęciem czterech punktów za naruszenie zasad Premier League dotyczących "rentowności i zrównoważonego rozwoju" (PSR). Była to fatalna wiadomość dla walczącego o utrzymanie klubu, który złożył apelację. Wiadomo już z jakim skutkiem.
REKLAMA






Zobacz wideo Załamany Kamil Grosicki: Przepraszam! Zawiedliśmy, ja zawiodłem



Zapadł wyrok ws. Nottingham Forest. Mają poważny problem
Przedstawiciele Forest 24 kwietnia złożyli wyjaśnienia w tej sprawie, jednak ich argumenty okazały się nieprzekonujące. We wtorek The Athletic przekazało, iż odwołanie zostało odrzucone, a nałożona wcześniej kara pozostaje w mocy.


To mocno komplikuje sytuację zespołu z Nottingham. Gdyby zwrócono mu odjęte cztery punkty, to pozostałby na 17. miejscu w tabeli, ale świętowałby utrzymanie w Premier League. A tak na dwie kolejki przed końcem rozgrywek ma trzy punkty przewagi nad 18. Luton Town i pięć nad 19. Burnley. Te trzy zespoły stoczą walkę o pozostanie w angielskiej elicie.
Dlaczego odjęto punkty Nottingham Forest?
Zgodnie z ligowymi przepisami Forest w ciągu ostatnich trzech lat mogli wykazać maksymalną stratę w wysokości 61 mln funtów. Nie udało mu się spełnić tego wymogu, co tłumaczył komplikacjami przy transferze Brennana Johnsona do Tottenham (za 47,5 mln funtów). Zawodnik został sprzedany po wyznaczonym przez ligę terminie na uporządkowanie finansów - klub bronił się, iż wcześniej otrzymywał za niego zbyt niskie oferty. Jako inny argument na swoją obronę podawał, iż po awansie do Premier League koszty transferów i utrzymania składu znacząco wzrosły. Jednak oba te argumenty zostały odrzucone, a Forest ukarano odjęciem czterech punktów.


Z powodu łamania przepisów dotyczących finansów w tym sezonie kary nakładano również na Everton (najpierw odjęto mu sześć, a potem jeszcze dwa punkty). A cały czas niewyjaśniona pozostaje sprawa Manchesteru City, który usłyszał 115 zarzutów o nieprawidłowości.
Idź do oryginalnego materiału