Karl-Anthony Towns strzela jak najlepszy Dirk, ale jest jeden duży problem Stephen Noh •

2 dni temu

Tom Thibodeau wiedział, iż będzie musiał coś zmienić po tym, jak Knicks przeszli do Karl-Anthony Towns poza sezonem. Siedem lat wcześniej w Minnesocie główny trener i Towns pracowali razem, aby stworzyć czwarty zespół ataku w lidze. Problem? Timberwolves w defensywie zajmują 25. miejsce.

Historia powtarza się w Nowym Jorku.

W Towns Thibodeau po raz pierwszy w ciągu 13 lat pracy jako główny trener po raz pierwszy znalazł się w pierwszej trójce ataku. Jednak obrona Knicks przed środowym meczem z Suns zajmuje 21. miejsce w lidze. Na obie te liczby duży wpływ miał nowy, wielki człowiek w zespole.

Towns był fenomenalny w ataku, wyglądając jak szczytowa wersja Dirka Nowitzkiego. Problem w tym, iż w obronie wygląda jak 46-letni Dirk, co doprowadziło do miernego bilansu 8-6 dla drużyny, która przed sezonem miała być drugą drużyną na Wschodzie.

Siedziba główna NBA SN: Wyniki NBA na żywo | Zaktualizowane tabele NBA | Pełny harmonogram NBA

Karl-Anthony Towns uratował atak Knicks

Towns jako strzelec w tym sezonie jest niewiarygodny. Jego statystyki mówią same za siebie — zdobywa średnio 26,2 punktu na mecz pod względem efektywności, która przyćmiewa Nowitzkiego w okresie MVP.

Dirk Nowitzki (2006-07) Statystyki (na grę) Miasta Karola Antoniego (2024–25)
24,6 Zwrotnica 26.2
8.9 Zbiórki 12.4
3.4 Asysty 3.0
50,2% Cel z gry% 54,4%
41,6% 3-punktowy% 51,5%
90,4% Rzut wolny% 84,7%
52,9% Efektywny FG% 61,9%

Towns nazwał siebie najlepszym strzelcem wszech czasów. Ma całkiem niezłe argumenty, jeżeli utrzyma to zawrotne tempo. Żaden zawodnik NBA nigdy nie trafiał z głębi serca lepiej niż 50%, wykonując co najmniej pięć prób na mecz. Towns i Kyrie Irving mogą być pierwszymi, którzy dokonają tego w tym sezonie.

Towns to jednak nie tylko strzelanka. Zwiększył także liczbę prób rzutów za 2 punkty, oddając znacznie więcej strzałów w obręcz dzięki szerzej otwartemu kortowi bez Rudy’ego Goberta.

Zmiana pozycji z mocnego napastnika na środkowy uczyniła go nie do obrony. Miasta są zbyt szybkie, aby przeciwne centra mogły za nimi nadążyć.

Kiedy drużyny próbują wystawić na niego mniejszych zawodników, okazuje się, iż jest on zbyt silny, aby choćby najtwardsi obrońcy mogli go pokonać jak Dillon Brooks lub Jrue Holiday trzymać z dala od farby.

Towns stał się tak świetną strzelanką, iż obrońcy muszą mocno zamknąć bramkę i przelecieć obok niego aby odebrać swoją 3-bilę. Pilnują go, jakby był najlepszym środkowym w historii, który strzela piłką, a poza tym zdobył mnóstwo punktów, udając pompę i atakując blisko siebie.

Karl-Anthony Towns storpedował obronę Nowego Jorku

Obrona Nowego Jorku spadła z 9. w zeszłym roku na 21. w tym roku. Choć niesprawiedliwe jest zrzucanie wszystkiego na jednego gracza, jest to w dużej mierze zasługa jednego gracza.

Jedynym obszarem, w którym Towns wnosi swój wkład, są szyby defensywne. Knicks to jedna z najlepiej zbierających drużyn w lidze w defensywie Miasta zajmują piąte miejsce ogółem tablic obronnych. Reszta nie jest już tak wspaniała.

Tak samo jak Towns otworzył Knicks w ataku, grając na środku, otworzył także środek pola dzięki tej samej zmianie pozycji. Wśród 56 dużych mężczyzn, którzy obronili co najmniej 30 strzałów z odległości sześciu stóp, Miasta zajmują ostatnie miejsce w dozwolonym procencie celnych rzutów z gry.

Przeciwnicy trafiają pod koszem ze skutecznością 73,1% w przypadku Towns. To prawie dwukrotnie więcej niż pozwala Victor Wembanyama (38,8 proc.). choćby tak słaby obrońca, jak Julius Randle, na obręczy trafia zaledwie 61,7%.

Knicks starają się częściej grać z Towns w defensywie, utrzymując go blisko krawędzi. Nie jest dobry w zabawę w kotka i myszkę niezbędną do powstrzymania pick-and-rolli, zbyt często pozwalał rolnikowi zajść za siebie i wykonywać wsady. Często nie przewiduje dobrze ruchów zawodników będąc tak daleko od pozycji, iż nie może choćby podjąć walki. Jakikolwiek ruch wahania będzie trzymajcie go w blokach cementowych.

Towns nie jest w 100% winny problemów zespołu. Obrona Mikala Bridgesa była rozczarowaniem. Jericho Sims był znacznie lepszym, dużym obrońcą, ale nie był wystarczająco dobry w ataku, aby utrzymać się na parkiecie. Zespół przegapił letni wyjazd Isaiaha Hartensteina i bardzo potrzebuje powrotu Mitchella Robinsona po kontuzji.

Dopóki Robinson nie wróci, Knicks będą utknęli w próbach przewyższenia drużyn. To ulepszona wersja tego, przez co Towns przeszedł przez dekadę w lidze i teraz to się nie zmieni.

Idź do oryginalnego materiału