Kapitan Wisły zapomniał o bonusie za Puchar Polski. "Tym bardziej niesamowity wyczyn"

2 tygodni temu
21 lat na ponowne wygranie Pucharu Polski czekała Wisła Kraków, ale raczej nikt nie spodziewał się, iż wydarzy się to w tak dramatycznych okolicznościach. Po ośmiu minutach doliczonego czasu gry Pogoń prowadziła jeszcze 1:0, ale "Biała Gwiazda" zdobyła bramkę w ostatniej akcji meczu, a potem zwycięskiego gola w dogrywce. - Dalej to do mnie chyba nie doszło - powiedział Alan Uryga, kapitan Wisły, który asystował przy wyrównującym trafieniu.
Idź do oryginalnego materiału