Kapitan Rakowa najadł się strachu. "Byłem zdziwiony, iż go zawołali"

3 godzin temu
- Chcemy wygrywać każdy mecz i zobaczymy, gdzie nas to zaprowadzi. Mamy punkt straty do Lecha, nie poddajemy się - mówi nam kapitan Rakowa Częstochowa Zoran Arsenić. W poniedziałkowym meczu z Lechią Gdańsk nerwowo oczekiwał na decyzję sędziego.
Idź do oryginalnego materiału