1 miesiąc temu
PSG to tylko jedna zwycięstwo od tworzenia historii, gdy przygotowują się do Chelsea w niedzielnym finale Pucharu Świata klubu (13 lipca) na stadionie MetLife w New Jersey.
Francuscy mistrzowie zdobyli już cztery główne trofea w tym sezonie, w tym pierwszy w historii tytuł Ligi Mistrzów UEFA, a teraz zamierzają ukończyć Quintuple z ostatnim zwycięstwem.
Dokument Luisa Enrique udaje się do finału po dominującym ucieczce przez zawody.
Francuscy giganci rozpoczęli kampanię FIFA CWC od zwycięstwa 3: 0 nad Atletico Madryt, zanim niespodziewana porażka grupy z Botafogo zadała wczesne pytania dotyczące ich szans.
Jednak od tej porażki Les Parisiens wrócił z bezwzględną intencją i jeszcze większą siłą ognia, łagodząc między Inter Miami, zanim pokonał Bayern Monachium 2-0 w ćwierćfinale.
Następnie podążali za rozbiórką Realu Madrytu 4-0 w półfinale, występ, który pokazał ich dominację na obu końcach boiska.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Marquinhos PSG przysięga agresję
Przed finałem, kapitan Marquinhos powiedział, iż zespół rozumie, co jest zagrożone, i wie, iż może to być szansa na wygranie wszystkiego.
„Jesteśmy bardzo świadomi znaczenia tego meczu. To dla nas złota okazja” – powiedział.
„To turniej, który odbędzie się co cztery lata, i nie wiemy, czy będziemy mieli kolejną szansę. Nie wiemy, jak będzie wyglądać za cztery lata”.
Przeczytaj także: Linki Chelsea vs. PSG, Wiadomości z drużyny, prognozowanie wyników: Lavia, Caicedo wątpliwości dotyczące finału Pucharu Świata klubu
„Chcemy zdobyć ten tytuł, aby uczynić go idealnym sezonem, który byłby trudny do powtórzenia. Naprawdę chcemy tego tytułu. Chcemy stworzyć historię i jesteśmy naprawdę głodni zwycięstwa”.
Powiedział, iż zespół musi skupić się w niedzielę, a nie wyniki, które ich tutaj doprowadziły.
„Graliśmy w dobre gry, ale nie powinniśmy wpaść w pułapkę rozmowy o poprzednich grach”.
„Ten finał przeciwko Chelsea będzie miał swoją własną historię. Wiele będzie zależeć od tego, co robimy na boisku”.
„Musimy zobaczyć, co Chelsea robi i zająć się tym w najlepszy sposób. Jako ostateczne, niezależnie od wcześniejszych wyników, jest to 50-50, ale będziemy grać z agresją i atakującym sposobem myślenia”.
