Aleksandra Król-Walas kapitalnie weszła w sezon 2024/2025 w Pucharze Świata w snowboardzie i w swojej popisowej w tej chwili konkurencji - slalomie gigancie równoległym - niemalże nie spuszczała z tonu w kolejnych odsłonach rywalizacji. W ostatni weekend 34-latka osiągnęła kolejny kamień milowy i zapisała przy swym nazwisku drugi w karierze triumf w zawodach z cyklu PŚ. "Nazwałabym to zwycięstwo - upragnionym" - stwierdziła w jednym z najnowszych wywiadów.