Kamil Majchrzak ograł mistrza z Melbourne. Historia miała ciąg dalszy pod dachem

4 godzin temu
Ledwie pięć dni temu Kamil Majchrzak, tenisista numer dwa w Polsce, zasmucił kibiców w Saint-Tropez, bo pokonał w dwóch setach Harolda Mayota. A 22-latek to nadzieja "Trójkolorowych", juniorski mistrz z Melbourne sprzed czterech lat. Polak doszedł wtedy do półfinału, a z Lazurowego Wybrzeża przeniósł się do centralnej części Francji, by tu - w Orleanie - znów zmierzyć się z... Mayotem. Ponownie grali na twardym korcie, tym razem jednak pod dachem, co sprzyjało rywalowi. I mecz zakończył się zupełnie inaczej niż w Saint-Tropez.
Idź do oryginalnego materiału