Kamil Grosicki dla Weszło o Urbanie: Zbudował fajną drużynę

2 godzin temu

Już jest pewne, iż Polska w barażach o awans na mistrzostwa świata zmierzy się w półfinale z Albanią, a przeciwnikiem w potencjalnym finale będzie Szwecja lub Ukraina. Gościem w programie specjalnym na Weszło, poświęconym losowaniu w siedzibie FIFA w Zurychu, był Kamil Grosicki. Przy tej okazji 37-latek – poza oceną marcowych rywali – podsumował listopadowe zgrupowanie reprezentacji i współpracę z Janem Urbanem.

– Powiem szczerze, iż Albania, czy jeżeli awansujemy do finału to Szwecja lub Ukraina są lepszymi drużynami, niż te, z którymi mierzyliśmy się w eliminacjach. Oczywiście oprócz Holandii to na pewno są lepsze od Finlandii, Malty czy Litwy. Czeka nas duże wyzwanie, ale żeby jechać na wielki turniej to trzeba wygrywać z każdym – stwierdził Grosicki.

Kamil Grosicki podsumował współpracę z Janem Urbanem. „Odbyłem szczerą rozmowę”

– Wydaje mi się, iż reprezentacja ma teraz dobry czas i będziemy odpowiednio przygotowani na te marcowe mecze. Ten zimny prysznic po meczu z Maltą na pewno nam się przyda, bo przez te ostatnie trzy miesiące byliśmy cały czas chwaleni przez dziennikarzy i kibiców. Zgadza się, iż ten mecz z Maltą nie wyglądał tak jak powinien. Po Holandii zawiesiliśmy sobie poprzeczkę bardzo wysoko, a Malta sprowadziła nas na ziemię. Najważniejsze, iż mimo słabszych momentów, których było więcej niż tych dobrych to po ciężkim spotkaniu udało się wygrać. Musimy się postarać, by one więcej się nie powtarzały, a na meczu z Holandią budować naszą pewność siebie, bo pokazaliśmy się z naprawdę dobrej strony. Pokazaliśmy, iż choćby bez kilku podstawowych zawodników potrafimy zagrać na wysokim poziomie – podsumował zawodnik Pogoni Szczecin listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski.

Kamil Grosicki odniósł się także do komentarzy dotyczących jego powrotu do kadry po zakończeniu kariery reprezentacyjnej: – No na pewno jest to gdzieś tam komentowane. Ja w życiu wiele decyzji podejmowałem pochopnie, zmieniałem w różnych sytuacjach zdanie, ale powrót do reprezentacji uważam, iż jest z korzyścią dla zespołu i dla mnie samego. Mimo wieku, wciąż jestem w stanie pomóc i tak do tego podchodzę. Odbyłem szczerą rozmowę i Jan Urban powiedział mi, iż będę potrzebny na końcówki spotkań.

– Trener Urban od początku chciał popracować nad atmosferą. Chciał odbudować pewność siebie w zespole. Przez te ostatnie miesiące wszystko bardzo się zmieniło i za tym idą wyniki. To zasługa Jana Urbana, iż poza wynikami zbudował też fajną drużynę, która przyjeżdża na zgrupowania z uśmiechem i walczy dla reprezentacji – zwieńczył 100-krotny reprezentant Polski.