Kacper Sztuka na podium w Portugalii

Za Kacprem Sztuką wymagający weekend wyścigowy na torze Portimão. Polski kierowca prezentował dobre tempo w wielu sesjach, co zaowocowało jego pierwszym podium w Eurocup-3 podczas niedzielnego wyścigu.

Rywalizacja rozpoczęła się w piątek od dwóch sesji testowych. Już wtedy zawodnik Campos Racing stopniowo nabierał pewności na nowym dla siebie obiekcie, poprawiając swoje czasy z każdym okrążeniem.

Piątkowe opady deszczu skomplikowały sytuację podczas sobotnich kwalifikacji. Sztuka, podobnie jak jego zespołowi koledzy, zdecydował się na opony typu slick, licząc, iż tor przeschnie. Niestety, warunki nie uległy poprawie, co sprawiło, iż Polak uplasował się dopiero w środku drugiej dziesiątki.

W wyścigu głównym czekała go zacięta walka. Po starcie spadł z 14. na 18. pozycję, ale systematycznie odrabiał straty, by na ostatnich okrążeniach wyprzedzić dwóch rywali i finiszować na 11. miejscu.

Popołudniowy sprint nie potoczył się po jego myśli – po incydencie na drugim okrążeniu musiał wycofać się z rywalizacji.

Kacper Sztuka z niedzielą pełna pozytywów

Ostatni dzień zmagań na Autódromo Internacional do Algarve przyniósł znacznie lepsze rezultaty. W porannych kwalifikacjach Sztuka osiągnął swój najlepszy czas, zajmując trzecie miejsce. Mimo kary cofnięcia o pięć pozycji za kolizję z dnia poprzedniego, Polak świetnie wystartował, odrabiając trzy lokaty. Jadąc na szóstej pozycji, umiejętnie zarządzał oponami i systemem push-to-pass, co pozwoliło mu w kluczowym momencie wyprzedzić dwóch rywali w jednym zakręcie.

Szczęście tym razem było po jego stronie – w końcówce wyścigu skorzystał na usterce technicznej rywala i awansował na trzecią pozycję, zdobywając swoje pierwsze podium w Eurocup-3.

„Runda w Portugalii dała mi kolejny bagaż doświadczeń. To nie był prosty weekend, w którym szczególnie sobota okazała się dla nas bardzo wymagająca. Decyzja z oponami w pierwszych kwalifikacjach mogła dać nam dużą przewagę, jednak tor nie zdążył wyschnąć wystarczająco. W pierwszym wyścigu tempo było dobre, dzięki czemu odrobiłem kilka pozycji, dlatego tym bardziej szkoda przedwcześnie zakończonego sprintu. Niedziela potoczyła się zdecydowanie lepiej. Dobre kwalifikacje dały szansę na powalczenie o pozycje w czołówce w ostatnim wyścigu i to mimo kary przesunięcia na starcie. Wykorzystałem swoje szanse, więc cieszę się, iż z Portugalii wyjeżdżam z pierwszym podium w Eurocup-3. To pokazuje, iż wspólnie z Campos Racing idziemy w dobrym kierunku. Dziękuję im za zaufanie, a partnerom z Grupy Orlen, Extral Aluminium, Grupy Polskie Górnictwo Skalne i DL Logistics za wsparcie. Zgodnie z planem był to ostatni mój start przed głównym sezonem, więc na ten moment mam zaplanowane przygotowanie się poza torem do inauguracji.” – podsumował Kacper Sztuka.