W czwartek, 16 stycznia na zakończenie 10-dniowego obozu w tureckiej Larze zawodnicy Lecha Poznań rozegrają dwa sparingi. Pierwszy mecz kontrolny z Bułgarami rozpocznie się o godzinie 9:00 czasu polskiego (11:00 lokalnego), a drugi z Serbami o godzinie 15:00 czasu polskiego, czyli o 17:00 czasu miejscowego.
Pierwszy czwartkowy sparingpartner to Botev Płowdiw założony w 1912 roku. Najstarszy działający w tej chwili bułgarski klub wziął swoją nazwę od Christo Boteva, czyli bułgarskiego poety i rewolucjonisty. Żółto-czarni nigdy nie należeli do czołowych ekip w swoim kraju, choć występowali w europejskich pucharach, a choćby sięgali po trofea. Botev Płowdiw ma na swoim koncie dwa mistrzostwa i cztery krajowe puchary. Ostatni z nich zdobył w maju pokonując niespodziewanie Ludogorets Razgrad, z którym w lutym zagra w 1/4 finału kolejnych rozgrywek o Puchar Bułgarii, a wcześniej powalczy z nim o Superpuchar Bułgarii.
Aktualnie Botev występuje na zmodernizowanym obiekcie mogącym pomieścić nieco ponad 18 tysięcy widzów, który przypomina stadion Widzewa Łódź. Bułgarzy latem pokonali w eliminacjach do Ligi Europy słoweński Maribor, później przegrali z greckim Panathinaikosem Ateny a następnie już w kwalifikacjach Ligi Konferencji polegli z bośniackim Zrinjskim Mostar. Podopieczni Bośniaka, Dusana Kerkeza po 19 kolejkach sezonu 2024/2025 są na wysokim 2. miejscu w ligowej tabeli, ale do liderującego hegemona Ludogorca Razgrad tracą po jesieni aż 13 punktów.
Botev Płowdiw jest na trochę innym etapie przygotowań, niż Lech Poznań, do zajęć powrócił 8 stycznia, w Turcji zmierzy się kontrolnie z Kolejorzem, a także z Cukarickami Belgrad, Krylią Sowietow Samara, Spartakiem Trnava i Termaliką Nieciecza. Zdobywca Pucharu Bułgarii to stosunkowo młody zespół, w którym nie brakuje obcokrajowców (między innymi Afrykanów). Jeszcze niedawno w żółto-czarnych barwach występował polski bramkarz Daniel Kajzer. Najlepszymi strzelcami drużyny są właśnie Afrykanie, a najwięcej asyst (5) ma utytułowany 38-letni Bułgar i 90-krotny reprezentant swojego kraju, Ivelin Popov.
Botev Płowdiw to bez wątpienia interesujący rywal, któremu warto byłoby się przyjrzeć bardzo szczegółowo. Z racji sparingu z Bułgarami nie ma jednak sensu tego robić, choć niewykluczone, iż los skojarzy Lecha Poznań z tym klubem m.in. w którejś z najbliższych edycji europejskich pucharów. Drugim czwartkowym sparingpartnerem Kolejorza będzie mały serbski klub z Belgradu o nazwie Cukaricki.
Cukaricki Belgrad latem przyszłego roku będzie obchodził 100. rocznicę założenia. Największym sukcesem biało-czarnych było dotąd wywalczenie Pucharu Serbii w 2015 roku. W Serbii rządzi tylko Partizan Belgrad i Crvena Zvezda Belgrad, pozostałe drużyny są tłem, dlatego m.in. Cukarickom pozostaje walczyć o 3. miejsce. Mała drużyna z Belgradu łącznie 5 razy uplasowała się na najniższym stopniu podium, dzięki wysokiej pozycji Serbii w rankingu UEFA miała szansę pograć w fazie grupowej europejskich pucharach.
Latem 2023 roku Cukaricki Belgrad w fazie play-off Ligi Europy przegrały z Olympiakosem Pireus spadając tym samym do Ligi Konferencji. W fazie grupowej biało-czarni przegrali wszystkie spotkania ulegając w nich Fiorentinie, Genkowi oraz Ferencvarosowi Budapeszt. Dawniej przez klub z południowej części Belgradu przewinęło się wielu graczy występujących w polskiej lidze. Cukaricki na co dzień występują na kameralnym, czterotysięcznym obiekcie odnowionym kilkanaście lat temu (historia stadionu sięga lat 60-tych XX wieku).
Cukaricki Belgrad to typowy średniak ligi serbskiej, po 20 kolejkach Super Ligi 2024/2025 z 27 punktami na swoim koncie są na 8. pozycji. Podopieczni Marko Savicia do liderującej Crveny Zvezdy Belgrad tracą aż 31 oczek, ale do trzeciego OFK Belgrad tracą już tylko 6 punktów, więc wiosną awans do europejskich pucharów jest jak najbardziej możliwy. Zespół ten jest oparty głównie na młodych serbskich piłkarzach, choć znajdziemy w nim serbskich weteranów choćby po 30-stce czy tradycyjnie Afrykanów.
Prym w ekipie drugiego, czwartkowego sparingpartnera Lecha Poznań wiedzie 18-letni napastnik i młodzieżowy reprezentant Serbii, Mihajlo Cvetković, najwięcej asyst jesienią zaliczyli za to doświadczeni Marko Docić i Lazar Tufegdzić. Cukaricki Belgrad trenują w Turcji od 11 stycznia, za biało-czarnymi jest przegrany sparing z Kazachami, po towarzyskiej konfrontacji z Lechem Poznań drużynę Savicia czekają jeszcze kontrolne mecze z Botevem Płowdiw i słowackim DAC Dunajska Streda.
Czwartkowy sparing Lecha Poznań z Botevem Płowdiw rozpocznie się o godzinie 9:00 czasu polskiego, czyli o 11:00 lokalnego w Mardan Spor Kompleski, gdzie Kolejorz grał wcześniej z Dinamem Zagrzeb. Za to z Cukarickami Belgrad spotka się o 15:00 czasu polskiego (o godzinie 17:00 czasu tureckiego) już w swojej bazie treningowej Nirvana Cosmopolitan w Larze. Transmisję z obu gier kontrolnych będzie można obejrzeć na kanale LechTV na YouTube. My zapraszamy do śledzenia mini-raportów na żywo z obu jutrzejszych towarzyskich spotkań Lecha Poznań, na łamach serwisu KKSLECH.com. Zaraz po nich będzie można ocenić zawodników, pojawią się również wnioski po tych sparingach. W piątek niebiesko-biali wrócą już do Polski.
PLAN ZIMOWYCH PRZYGOTOWAŃ LECHA POZNAŃ DO RUNDY WIOSENNEJ 2025:
—
02.01 – Powrót do Poznania
03.01 – Powrót do treningów
06-17.01 – Zgrupowanie w Turcji (Lara)
12.01 – Sparing: Lech Poznań – Dinamo Zagrzeb 1:3
16.01 – Sparing: Lech Poznań – Botev Płowdiw (09:00)
16.01 – Sparing: Lech Poznań – Cukaricki Belgrad (15:00)
20-30.01 – Treningi przy Bułgarskiej
25.01 – Sparing: Lech Poznań – FC Nordsjaelland (mecz zamknięty)
31.01 – Inauguracja rundy wiosennej 2025 (Lech – Widzew o 20:30)
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)