Justin Gaethje chciałby nawiązać do przeszłości, liczy na powrót do korzeni i chce wygrać z Fizievem równie efektownie jak wtedy gdy bronił mistrzostwa WSOF.
Justin Gaethje i Rafael Fiziev stoczą drugą walkę na gali UFC 313. Ataman wskoczył do karty w miejsce kontuzjowanego Dana Hookera i tym samym rozpiska gali w Vegas zyskała niespodziewany rewanż. Gaethje, który w ostatnich trzech latach wygrywał głównie po decyzjach sędziowskich planuje zmiany.
Podczas rozmowy z Shak MMA doświadczony Amerykanin zapowiedział rewanżowy pojedynek z Rafaelem Fizievem. Oczywiście Gaethje wspomniał przy okazji ich pierwsze starcie w octagonie UFC.
– Myślę, iż walka będzie podobna do poprzedniej. Fiziev jest jednym z najlepszych stójkowiczów i jednym z najbardziej dynamicznych w naszej wadze. Muszę kontrolować jego poruszanie się i tempo. Muszę też zaufać swojemu kardio. Pracowałem ciężko i moja pewność siebie związana z walką na najwyższych obrotach przez całe piętnaście minut będzie istotną zmienną.
Justin Gaethje chce wrócić do korzeni, doskonały stójkowicz wspomniał czasy kiedy był mistrzem organizacji WSOF. To właśnie wtedy Gaethje wyrobił sobie markę zawodnika, który zawsze dąży do efektownego skończenia przed czasem.
– W ostatnim czasie przestałem tak mocno iść do przodu jak niegdyś. W walce z Chandlerem i Fizievem prowadzenie pojedynku w bardziej bezpieczny sposób dało mi zwycięstwo, ale to nie jest to. Tym razem zobaczycie mnie takiego, jak za czasów World Series of Fighting, ale bardziej wyrafinowanego. Jestem lepszy niż za tamtych dni.
Rewanż Gaethje vs Fiziev obstawisz u legalnego polskiego bukmachera Fortuna.



Fortuna to legalny bukmacher. Hazard wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia. Pamiętaj hazard może uzależniać. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.