Jon Jones zareagował na porażkę swojego sparingpartnera Gable Stevensona w finale zapaśniczego turnieju NCAA w kategorii ciężkiej.
Wczoraj informowaliśmy was o tym, iż Gable Stevenson złoty medalista olimpijski w zapasach niespodziewanie przegrał w finale NCAA z Wyattem Hendricksonem. Wiele osób wywodzących się z zapasów w tym Daniel Cormier uznało to za jedną z największych niespodzianek w historii amerykańskich zapasów na poziomie uniwersyteckim.
Jon Jones zareagował na porażkę Stevensona, który niejednokrotnie pomagał mistrzowi UFC podczas obozów treningowych do walk. Bones stanął po stronie kolegi i wsparł go po bolesnej przegranej w ostatnich sekundach finałowej potyczki.
– Jestem dumny z mojego brata. Ta porażka nie definiuje niczego. To etyka pracy, serce do walki i osobowość mówią o nim wszystko. To jeden z najciężej pracujących, imponujących młodych ludzi jakich poznałem od długiego czasu. Wznosimy się coraz wyżej.
Dla 24 letniego Stevensona był to ostatni występ w zapasach na poziomie college’u. Zapaśnik wrócił do uniwersytetu w Minnesocie po nieudanej przygodzie z futbolem amerykańskim. Niewykluczone, iż w przyszłości zobaczymy Stevensona pracującego nad tym, aby zadebiutować w zawodowym MMA.