Joe Rogan skrytykował organizację UFC, komentator twierdzi iż popełniono błąd decydując się na promocję Power Slap zamiast kickboxingu.
Joe Rogan od samego początku nie był fanem Power Slap. Amerykanin przyznał, iż choć zwykle porywają go pomysły Dany White’a tak w tym wypadku mimo, iż zobaczył kilka eventów nie jest to coś co by go porwało.
Podczas najnowszego odcinka programu Fight Companion emitowanego w trakcie gali UFC w Londynie popularny komentator ponownie powiedział, iż nie jest fanem Power Slap. Joe Rogan stwierdził, iż głównodowodzący organizacją UFC popełnili błąd wybierając walki na przysłowiowe liście zamiast kickbokserskich wydarzeń.
– Myślę, iż UFC spieprzyło sprawę kiedy zdecydowali się na Power Slap. Mówiłem im od dawna „powinniście wejść w kickboxing”. jeżeli ktoś jest fanem walk w stójce to dzisiejszy kickboxing ma szalone nokauty, nie jest nudno jak to bywało dawniej.
Joe Rogan wymienił nazwę organizacji, której gale śledzi regularnie. Okazuje się, iż amerykański komentator jest wielkim fanem GLORY.
– Walki kickbokserskie w rękawicach do MMA w klatce to by było coś ogromnego. Po prostu taki wydzielony segment w UFC tylko dla uderzaczy. GLORY ma elitarnych fighterów. Oglądam ich gale cały czas i są cholernie ekscytujące. Problem w tym, iż nikt nie zna tych zawodników i w konsekwencji nikt u nas tego nie ogląda.
Zarówno Alex Pereira jak i Israel Adesanya mają za sobą przeszłość w organizacji GLORY. Zawodnicy których śmiało można uznać za topowe gwiazdy organizacji UFC zwłaszcza jak chodzi o ilość sprzedawanych PPV toczyli niegdyś boje w kickbokserskim ringu.
Bez wątpienia pomysł Rogana ma wiele sensu, gdyż ostatnimi czasy różne federacje coraz częściej organizują walki kickbokserskie i muay thai właśnie w klatce, a zawodnicy zakładają do pojedynków małe rękawice do MMA.