Joanna Wołosz znowu to zrobiła! Wielki triumf Polki w LM!

1 tydzień temu
Kibice polskiej siatkówki przeżywają słodko-gorzki dzień. Niedziela zaczęła się dla nich od finałowej porażki Jastrzębskiego Węgla z Itasem Trentino w finale Ligi Mistrzów, ale kończy się sukcesem Joanny Wołosz w rozgrywkach pań. We włoskim finale zawodniczki Imoco Volley Conegliano pokonały Vero Volley Milano 3:2 (25:14, 23:25, 25:19, 19:25, 15:9). To druga wygrana Joanny Wołosz w Lidze Mistrzyń.
Finał Ligi Mistrzyń był dla Joanny Wołosz szansą na zwieńczenie perfekcyjnego sezonu. Do tej pory Imoco Volley Conegliano wygrało Superpuchar Włoch, Puchar Włoch oraz ligę. Szansę na popsucie humorów Polce i jej drużynie miały już tylko siatkarki Vero Volley Milano.
REKLAMA


Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji


Pogrom w pierwszym secie. Joanna Wołosz wygrywa Ligę Mistrzyń
Tylko iż początek spotkania zwiastował dla nich katastrofę. Zespół Imoco Volley Conegliano od początku meczu narzucił swoje warunku. Pierwszy punkt siatkarki Vero Volley Milano zdobyły przy stanie 0:4. Tej straty nie były w stanie odrobić już do końca pierwszego seta. Od stanu 19:14 zespół Joanny Wołosz nie stracił już żadnego punktu.


Potem nie było już jednak tak łatwo. W drugim secie lepsze były zawodniczki Vero Volley Milano, które w pewnym momencie dzięki zagraniom Adhuoljok Malual prowadziły aż 17:9. Tak dużej przewagi nie utrzymały, ale i tak udało im się wygrać 25:23.
W trzecim secie doszło do kolejnej zamiany ról. Drużyna Joanny Wołosz znów miała przewagę nad rywalkami. Przy wyniku 18:10 stało się jasne, iż tej części spotkania już raczej nie przegrają. Siatkarki Vero Volley Milano dały jeszcze radę nadrobić stratę przy wyniku 23:15, ale ostatecznie przegrały sześcioma punktami.


Taką samą różnicą przegrała drużyna Imoco Volley Conegliano w kolejnym secie. To oznaczało, iż do rozstrzygnięcia meczu potrzebny był tie-break. Trochę lepiej zaczął się on dla zespołu Joanny Wołosz, której as serwisowy dał prowadzenie 3:1. I choć strata Vero Volley Milano była niewielka, to ani razu temu zespołowi nie udało się wyjść na prowadzenie, a od wyniku 6:6 stracił on cztery kolejne punkty. Takiej różnicy nie udało już się odrobić i Imoco Volley Conegliano wygrało finał Ligi Mistrzyń 25:14, 23:25, 25:19, 19:25, 15:9.


Dla Joanny Wołosz to drugi taki sukces w karierze. Wcześniej Ligę Mistrzyń wygrała w 2021 roku - również w barwach Imoco Volley Conegliano. Polka w niedzielnym finale zdobyła trzy punkty.
Idź do oryginalnego materiału