Niemieci portal Transfermarkt od lat jest dla kibiców wyznacznikiem przy okazji wycen piłkarzy z całego świata. Ostatnia aktualizacja wartości rynkowych przyniosła między innymi rekord w przypadku Ekstraklasy. Oskar Pietuszewski z Jagiellonii Białystok został wyceniony na 12 milionów euro, co oznacza, iż jego wartość wzrosła o 4 mln.
REKLAMA
Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii
Grał w Radomiaku. Teraz taka wycena
Ciekawie robi się jednak, gdy spojrzymy poza nasze rodzime podwórko i sprawdzimy, co słychać u piłkarzy, którzy jeszcze niedawno występowali w polskich klubach. Nad jednym z takich zawodników pochylił się Sebastian Czapliński - dziennikarz i redaktor naczelny portalu "SuperCenzor.pl".
- Luka Vusković z nową wyceną na Transfermarkt. Ale Radomiak miał kozaka w okresie 2023/24 - czytamy we wpisie na portalu X. A po chwili naszym oczom rzuca się wartość, na jaką 19 grudnia niemiecki portal wycenił chorwackiego środkowego obrońcę.
40 milionów euro za piłkarza, który nieco ponad 1,5 roku temu biegał po ekstraklasowych boiskach w barwach Radomiaka Radom na zasadzie wypożyczenia - teoretycznie z Hajduka Split, w praktyce z Tottenhamu Hotspur, który zarządza karierą Chorwata.
Więcej niż Messi i Ronaldo! Co za skok wartości!
To więcej niż Cristiano Ronaldo i Lionel Messi razem wzięci! Portugalczyk jest wyceniany na 12 mln euro, zaś argentyński mistrz świata z 2022 roku na 15 mln euro. Dodatkowo Vusković stał się drugim najdroższym Chorwatem po Josko Gvardiolu (Manchester City) i drugim najwyżej wycenianym stoperem do lat 19 po Pau Cubarsim (FC Barcelona). A przecież ze względu na wiek chorwackiego zawodnika, jego wartość powinna tylko wzrastać, czego dowodem jest ostatnie 1,5 roku.
Gdy Vusković grał w barwach klubu z Radomia, jego wycena szacowana była na 7 mln euro. To pokazuje, jaki rozwój zanotował 18-letni piłkarz. W barwach Radomiaka w okresie 2023/24 w 14 meczach trzykrotnie trafił do siatki i raz asystował. Imponować mogło to, jak rosły piłkarz odnajduje się w "szesnastce" przeciwnika. W swoim polu karnym bowiem miewał problemy...
W pierwszych dwóch meczach jego zespół stracił aż 10 bramek, a ponadto Radomiak kończył spotkania w osłabieniu. - W Polsce było ciężko. Mieszkanie było kiepskie, miasto kiepskie - mówił po zakończeniu wypożyczenia.
Kolejnym krokiem w karierze Chorwata był transfer do belgijskiego KVC Westerlo. Tam wystąpił 36-krotnie i strzelił siedem goli, co jak na środkowego obrońcę jest fenomenalnym wynikiem. Do tego dorzucił trzy asysty. Raz zdarzyło mu się wylecieć z boiska.
Dobre występy w klubie przełożyły się na debiut w seniorskiej kadrze narodowej - w czerwcu dostał od Zlatko Dalicia trzy minuty w starciu z Czechami w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026.
W lipcu wreszcie trafił do Tottenhamu, który monitorował jego rozwój od momentu wykupienia go z Hajduka i wypożyczenia do Radomiaka. Usiadł na ławce w meczu o Superpuchar UEFA przeciwko PSG oraz w dwóch meczach Premier League z Burnley i Manchesterem City. 29 sierpnia przeniósł się do występującego w Bundeslidze Hamburgera SV na zasadzie kolejnego wypożyczenia.
W Niemczech gwałtownie wszedł do pierwszej jedenastki, a do tej pory zagrał w 14 meczach (12 ligowych i 2 pucharowe). W tym czasie zdobył dwie bramki, a niedawne trafienie zanotowane przeciwko Werderowi Brema może być rozpatrywane w kategorii gola sezonu.
Zainteresowanie Vuskoviciem rośnie. Trafi do wielkiego klubu?
W listopadzie Vusković ponownie wystąpił w narodowych barwach - tym razem selekcjoner obdarzył go zaufaniem od pierwszej minuty w meczu z Wyspami Owczymi (3:1). Były zawodnik Radomiaka rozegrał 90 minut. I jeżeli jego kariera dalej będzie rozwijać się w ten sposób, najpewniej ujrzymy go na przyszłorocznym mundialu.
A zainteresowanie wielkich klubów piłkarzem Spurs rośnie. Ostatnio "Hamburger Morgenpost" pisał o sondowaniu sprowadzenia Chorwata przez FC Barcelonę. Umowa stopera z londyńskim klubem jednak obowiązuje do 2030 roku i nie wydaje się, żeby w Londynie ktoś był entuzjastą tego pomysłu.
Zobacz też: Widzew wydał fortunę na nową gwiazdę. Nie mogą w to uwierzyć. "Został oszukany"

2 godzin temu











![Papierowy pieniądz traci na wartości. W co uciekać, gdy rynki krwawią? Eksperci wskazują „bezpieczne przystanie” [PORADNIK]](https://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2025/12/okladka1-14.jpg)
