Od ostatniej walki Ołeksandra Usyka minęły już cztery miesiące. Na Wembley znokautował Daniela Duboisa, dzięki czemu został niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej. Niedawno zrzekł się jednego z pasów, jednak w jego posiadaniu znajdują się mistrzostwa federacji WBA, IBF oraz WBC.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki szczerze o kapitanie Legii: Był niesamowity, miał jaja ze stali
Wciąż jednak nie ma informacji o tym, z kim Ukrainiec zawalczy w swoim kolejnym pojedynku. Wyzwanie Usykowi rzucił Agit Kabayel (26-0, 18 KO). Niepokonany Niemiec w lutym pokonał Chińczyka Zhileia Zhanga, zdobywając tymczasowe mistrzostwo WBC wagi ciężkiej.
Kabayel, cytowany przez portal sport.ua, stwierdził, iż to on właśnie powinien zmierzyć się z Ukraińcem. "Myślę, iż jestem najlepszym możliwym przeciwnikiem dla Usyka. Po mojej wygranej nad Zhangiem wielu zdało sobie sprawę z tego, jak dobry jestem. Szkoda, iż Usyk nie wymienił mojego nazwiska po walce z Duboisem. Nie wiem, dlaczego tego nie zrobił".
Ukrainiec po znokautowaniu Daniela Duboisa w lipcu wskazywał innych pięściarzy, z którymi chce zawalczyć. "Jest tu Dereck Chisora, może to jego czas. A może Tyson Fury? Albo Anthony Joshua?" - powiedział chwilę po pojedynku.
Przed Usykiem walka z Polakiem
Agit Kabayel dalej udowadniał, iż zasługuje na walkę z Ukraińcem. "Usyk jest niepokonany, ja też jestem niepokonany. To byłaby perfekcyjna walka, ale zobaczymy, co zadecyduje" - stwierdził. Zanim jednak Niemiec będzie mógł zmierzyć się z Usykiem, na drodze 33-latka stanie Damian Knyba. 10 stycznia 2026 roku w Oberhausen Polak (17-0, 11 KO) zawalczy o tymczasowy pas mistrzowski federacji WBC.
Jako iż Kabayel jest w posiadaniu tymczasowego tytułu, WBC może zmusić Usyka do pojedynku z 33-latkiem. W rankingu portalu BocRec Niemiec znajduje się na trzecim miejscu wśród pięściarzy wagi ciężkiej. Najlepszy jest, rzecz jasna, Ołeksandr Usyk.

1 godzina temu














