Jest reakcja z Japonii ws. Skorży w kadrze. Jaśniej się nie da

3 tygodni temu
Maciej Skorża jest numerem jeden na liście Polskiego Związku Piłki Nożnej pod kątem pracy w reprezentacji Polski. Problemem jest jednak obowiązujący kontrakt z Urawą Red Diamonds, więc PZPN musi uiścić kwotę odszkodowania za przedterminowe rozwiązanie kontraktu. Jak w Japonii zapatrują się na zamieszanie wokół Skorży? - w tej chwili jesteśmy w trakcie ważnego turnieju dla Urawy - mówi nam jeden z japońskich dziennikarzy, pracujący przy klubie Skorży.
Urawa Red Diamonds rozpoczęła Klubowe Mistrzostwa Świata od porażki 1:3 z River Plate. To sprawia, iż sobotni mecz z Interem Mediolan będzie najważniejszy dla zespołu Macieja Skorży pod kątem ewentualnego awansu do fazy pucharowej tego turnieju. - To jest rozczarowujący wynik. Nie rozpoczęliśmy spotkania tak, jak chcieliśmy. Trudno powiedzieć, iż żadne nasze taktyczne założenia nie działały. Odbieram ten wynik jako rozczarowanie. Drużyna włożyła w ten mecz wiele wysiłku, natomiast nie dało to oczekiwanego efektu - mówił Skorża na pomeczowej konferencji prasowej.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto powinien zastąpić Michała Probierza? Kosecki: Powinien zostać grającym trenerem!


Czytaj także:


Hiszpanie ujawniają szczegóły kontraktu Szczęsnego w Barcelonie!


Japoński dziennikarz mówi nam o Skorży, "Nie sądzę, by był zadowolony"
W przestrzeni medialnej pojawiają się informacje, iż Skorża jest "numerem jeden" pod kątem objęcia reprezentacji Polski przed wrześniowymi meczami w eliminacjach do mistrzostw świata. Aby do tego doszło, PZPN musi zapłacić Urawie Red Diamonds za zwolnienie trenera z kontraktu. Oto co mówi nam jeden z japońskich dziennikarzy.


- Nie sądzę, by trener Skorża był zadowolony z oferty od PZPN-u w tym momencie. Teraz chce się skupić na Klubowych Mistrzostwach Świata. w tej chwili jesteśmy w trakcie ważnego turnieju dla Urawy - słyszymy z Japonii. Niewykluczone, iż po występie Urawy Red Diamonds w KMŚ sytuacja Skorży zacznie się klarować.


Czytaj także:


Cristiano Ronaldo dostał ofertę! Oto jego odpowiedź


Kulesza mówi o zatrudnieniu Skorży. "Bardzo konkretne rozmowy"
Zarówno prezes PZPN Cezary Kulesza, jak i Łukasz Wachowski (sekretarz generalny) mówią otwarcie, iż Skorża znajduje się na szczycie listy życzeń federacji pod kątem zastąpienia Michała Probierza.
- Gdybym miał ocenić, jest to 50 na 50. Nasze rozmowy były bardzo konkretne. Funkcja selekcjonera drużyny narodowej to marzenie chyba każdego trenera w Polsce. Na chwilę obecną PZPN jest w stanie spełnić formalne warunki niezbędne do zatrudnienia trenera. Są to negocjacje wielostronne. Działamy bez zbędnej zwłoki. Z naszej strony działania są bardzo dynamiczne i konkretne - przekazał Kulesza w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego Onet".


Zobacz też: Niewiarygodne! To tam może zagrać Lewandowski. "Potwierdzają"
PZPN musi wydać około 1-1,5 mln euro, by wykupić Skorżę z kontraktu w Urawie Red Diamonds. - To byłaby adekwatna osoba na adekwatnym miejscu. Wszystko musiałoby się odbyć na jego warunkach, żeby zdecydował się przejąć reprezentację w obecnym kształcie - mówił Dariusz Dudka, były reprezentant Polski, który miał okazję pracować ze Skorżą w Amice Wronki, Wiśle Kraków i Lechu Poznań.
Skorża pracuje po raz drugi w Urawie Red Diamonds. Polak objął drużynę z Japonii w lutym 2023 r. i odszedł z niej w styczniu 2024 r. Wówczas o decyzji Skorży decydowały kwestie rodzinne.
- Chcę teraz wziąć urlop i odświeżyć głowę i zebrać trochę energii przed podjęciem nowej pracy. Podjąłem tę decyzję, ponieważ czułem, iż nadszedł czas, żeby nadać priorytet mojej rodzinie - opowiadał Skorża. Trener wrócił do Urawy we wrześniu zeszłego roku.
Idź do oryginalnego materiału