Jest oficjalnie potwierdzenie ws. Ancelottiego. To tam będzie pracował

2 godzin temu
Real Madryt bardzo zawiódł w tym sezonie i najprawdopodobniej nie zdobędzie żadnego trofeum. W związku z tym od pewnego czasu mówiło się o odejściu Carlo Ancelottiego. Teraz wieści te potwierdził Fabrizio Romano, który rzucił słynne "here we go". Ściągnięcie włoskiego szkoleniowca oficjalnie potwierdził także jego nowy pracodawca.
Wszystko wskazuje na to, iż Real Madryt nie zdobędzie w tym sezonie żadnego trofeum. Zespół przegrał mecz o Superpuchar Hiszpanii, odpadł z Ligi Mistrzów, a niedawno został również pokonany przez FC Barcelonę w finale Pucharu Króla. W niedzielę ekipa Hansiego Flicka znów okazała się lepsza (4:3) i tym samym Real ma także znikome szanse na triumf w La Lidze. Z tych powodów wiele mówiło się o tym, iż Carlo Ancelotti nie wypełni kontraktu (wygasa w 2026 roku) i odejdzie z klubu po zakończeniu bieżącego sezonu.

REKLAMA







Zobacz wideo Burza wokół słów Ziółkowskiego po finale Pucharu Polski. Kosecki: Po co przepraszać?



Carlo Ancelotti o krok od objęcia Brazylii. Dziennikarze ogłaszają
Od dłuższego czasu media łączyły Włocha z pracą w reprezentacji Brazylii, która od marca poszukuje selekcjonera i stabilizacji utraconej przez odejście Tite. Teraz najnowsze wieści w tej sprawie przekazał Fabrizio Romano. Dziennikarz ujawnił, iż wszystko zostało już uzgodnione i Ancelotti obejmie Brazylię jeszcze w maju. Dodał przy tym słynne "here we go".


"Carlo Ancelotti zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Plany zostały potwierdzone, a porozumienie zostało osiągnięte. Podjęto decyzję dotyczącą składu kadrowego, podpisano dokumenty, a później rozpocznie się proces odejścia z Realu Madryt. Następnie nastąpi specjalne pożegnanie. Ancelotti rozpocznie pracę w reprezentacji Brazylii pod koniec maja" - napisał na Twitterze. Wieści te potwierdził również David Ornstein. Dziennikarz dodał, iż Włoch opuści Real po ostatnim meczu La Ligi i obejmie Brazylię dokładnie 26 maja.



Niedługo później zatrudnienie Ancelottiego oficjalnie potwierdziła także brazylijska federacja. - Sprowadzenie Carlo Ancelottiego na stanowisko lidera Brazylii to coś więcej niż ruch strategiczny. To oświadczenie dla świata, iż jesteśmy zdeterminowani, aby odzyskać najwyższe miejsce na podium - powiedział prezes związku Ednaldo Rodrigues.





Wiemy już także, kto obejmie Real Madryt. Nowym szkoleniowcem klubu ma być Xabi Alonso, który rozpocznie pracę 1 lipca. Czerwcowe Klubowe Mistrzostwa Świata w USA będą traktowane przez Real jako przygotowanie gruntu pod przyjście Alonso.



Real Madryt po 35 kolejkach La Ligi zajmuje drugie miejsce w tabeli. Do liderującej FC Barcelony traci siedem punktów.
Idź do oryginalnego materiału