Jest głośny apel do FIFA ws. mundialu w USA. Wszystko przez decyzję Trumpa

Mistrzostwa świata w 2026 r. wzbudzają mnóstwo kontrowersji. Po raz pierwszy weźmie w nich udział 48 drużyn, a zorganizują je aż trzy kraje - USA, Kanada i Meksyk. Po decyzjach prezydenta Donalda Trumpa wybór tego pierwszego zaczął wywoływać pewne obawy. Jedna z organizacji zajmujących się prawami człowieka napisała choćby list do FIFA z wyraźnym ostrzeżeniem. Pojawiły się też niewygodne pytania.
Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk będą gospodarzami mistrzostw świata w piłce nożnej w 2026 r. W ramach promocji turnieju nie tak dawno u prezydenta USA Donalda Trumpa gościł szef FIFA Gianni Infantino. W trakcie spotkania nagle poruszono temat ewentualnego dopuszczenia... reprezentacji Rosji. Na tym jednak kontrowersje wokół imprezy się nie kończą. Jak ujawnił portal "Politico", największa organizacja zajmująca się prawami człowieka Human Rights Watch zaapelowała do władz światowego futbolu, by "ponowne rozważyły" wybór Stanów Zjednoczonych jako współgospodarza turnieju.


REKLAMA


Zobacz wideo Barcelona w końcu doczeka się nowego stadionu?! 1,5 miliarda euro


Niepokój przed MŚ w USA. Wysłali list do FIFA. Chodzi o politykę Trumpa
Skąd w ogóle taki apel? Wszystko przez zaostrzenie polityki imigracyjnej przez rząd USA. Działacze Human Rights Watch obawiają się, iż poprzez potencjalne zakazy wizowe dla obywateli wybranych państw czy zatrzymania na granicy część fanów zostanie wykluczona z uczestnictwa w imprezie. W skrajnych przypadkach może to również dotknąć zawodników czy dziennikarzy. Dlatego też oczekują: "zmian w polityce imigracyjnej USA, które są niezbędne, aby zagwarantować poszanowanie praw zawodników, kibiców i innych uczestników".


"Politico" zauważyło jednak, iż prezes FIFA Gianni Infantino stoi po stronie Trumpa i podczas swojego wystąpienia zbagatelizował temat. Skrytykował natomiast media, które sugerowały, iż część fanów może mieć problem z wjazdem do USA. Stwierdził też, że: "naleganie administracji Trumpa, aby turyści wracali do domów po wygaśnięciu wiz, jest powszechną praktyką na całym świecie".
Burza wokół Trumpa i Infantino. Trudne pytania do FIFA
Na tym jednak nie koniec problemów. Organizacja Human Rights Watch w wystosowanym liście zwracała również uwagę na możliwe tłumienie wolności słowa i pokojowych protestów oraz nowe ograniczenia wymierzone w osoby LGBTQ+. - Administracja prezydenta Donalda Trumpa wdrożyła lub planuje wprowadzenie polityki, która fundamentalnie podważają inkluzywnego ducha Mistrzostw Świata i politykę niedyskryminacji zawartą w Statucie FIFA - ostrzegała.


W związku z tym zażądała odpowiedzi na następujące pytania:


"Jakie działania podejmuje FIFA, aby rząd USA zezwolił graczom, kibicom i dziennikarzom z całego świata na bezpieczny udział w Mistrzostwach Świata 2026 w USA?".
"Jakie działania planuje podjąć FIFA w przypadku, gdy jacyś zawodnicy, kibice lub dziennikarze staną się ofiarami dyskryminacji, bezprawnego przesłuchania lub arbitralnego aresztowania podczas pobytu w USA?".
"Jakie kroki podejmuje FIFA we współpracy z rządem USA i Zespołem Zadaniowym Białego Domu ds. Mistrzostw Świata FIFA 2026 pod przewodnictwem prezydenta Trumpa, aby domagać się zmian w polityce, tak aby była ona zgodna z międzynarodowymi prawami człowieka, Statutem FIFA i Polityką FIFA w zakresie praw człowieka?".


Jak na razie odpowiedzi nie uzyskała.