Maciej Skorża odmówił ostatnio władzom PZPN-u i nie zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. - Bycie trenerem kadry to byłby dla mnie ogromny zaszczyt, ale w tej chwili są inne cele przede mną, inne zadania do wykonania. (...) Mam nadzieję, iż może będzie mi jeszcze kiedyś dane poprowadzić polską kadrę - przekazał. Kto zatem zostanie następcą Michała Probierza?
REKLAMA
Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"
Oto kandydat na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski? Niespodziewane słowa
Nowy wiceprezes PZPN ds. organizacyjno-finansowych.Adam Kaźmierczak, który zastąpił na stanowisku Henryka Kulę, ujawnił, do kiedy wybrany zostanie nowy selekcjoner. - Musimy mieć przekonanie, iż będzie to trener, który da nam awans na mundial. Chcemy zamknąć sprawę do 15 lipca - powiedział. Nie wspomniał za to, kto znajduje się w gronie głównych kandydatów. Awłaśnie pojawił się pewien przeciek.
Portal Gol24.pl przyznał, iż "w kuluarach poniedziałkowego zjazdu - i to w różnych gremiach - mocno dyskutowana była kandydatura... Adriana Siemieńca". To nazwisko trenera Jagiellonii padało najczęściej. Podkreślono, iż po wyborach Kulesza będzie chciał otoczyć się "zaufanymi, sprawdzonymi w innych niż tylko związkowe realiach". I dlatego poza szefem Podlaskiego Związku Piłki Nożnej Sławomirem Kopczewskim, który został właśnie wiceprezesem ds. szkolenia, rozważa zatrudnienie - właśnie Siemieńca.
Dodatkowo przekazano nowe wieści nt. Urbana. "Sternik PZPN był zdystansowany, iż miał obawiać się wpływu... Henryka Kuli (oczywiście jako wiceprezesa) na tego szkoleniowca. A w konsekwencji - mieć także obawy o jego autonomię" - czytamy. Autor tekstu Adam Godlewski zastanawia się jednak: "czy fakt, iż śląski baron został utrącony z prezydium związku, może mieć jakikolwiek wpływ na notowania - konsekwentnie podpowiadanego Kuleszy przez wielu ludzi ze środowiska piłkarskiego - Urbana?".
Wracając do Siemieńca, to podczas poniedziałkowego spotkania gwałtownie zareagował na taką plotkę Przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok Wojciech Strzałkowski, który ostatecznie nie wszedł do zarządu PZPN. - Pan Adrian Siemieniec jest zajęty. Ma misję, wizję, plan rozpoczęty - oznajmił z uśmiechem.
Siemieniec to jeden z najbardziej obiecujących trenerów pracujących w tej chwili w ekstraklasie. Mimo młodego wieku - ma zaledwie 33 lata - już odniósł spore sukcesy. Z Jagiellonią Białystok zdobył mistrzostwo Polski, awansował też do ćwierćfinału Ligi Konferencji, natomiast ubiegły sezon zakończył z brązowym medalem ekstraklasy.