- Czas po tamtym mundialu [w Katarze, przyp. red.] został zmarnowany. Drużyna nie tylko nie poszła do przodu, ale wręcz się cofnęła. Tracimy mnóstwo goli, mamy dziurawą defensywę i niepotrzebny chaos z ciągłymi zmianami w bramce - zaczął Marek Koźmiński w rozmowie z WP SportoweFakty. Były reprezentant Polski podsumował grę naszej kadry w 2024 roku i mocno przejechał się po samym Michale Probierzu. Zasugerował, iż ten dość mocno "gwiazdorzy", ale to nie koniec rewelacji, które ujawnił. Wskazał, iż w drużynie ma istnieć konflikt na linii... selekcjoner - Robert Lewandowski.
REKLAMA
Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Kolejny słaby rok reprezentacji Polski. Żelazny: To jedyny plus
Przyjaciel Lewandowskiego odniósł się do doniesień Koźmińskiego. Jasne zdanie
- Dla mnie to jest ewidentne, iż jest konflikt Probierza z Lewandowskim. To widać - podkreślał były wiceprezes PZPN. Przedstawił też dokładne dowody, które rzekomo potwierdzają jego tezę. Chodzi o poprzednie dwa zgrupowania. W październiku w meczu z Chorwacją (3:3) napastnik pojawił się na boisku dopiero w drugiej części spotkania. Z kolei w listopadzie w ogóle nie przyjechał na kadrę. Powodem rozpoczęcia spotkania na ławce rezerwowych, a także opuszczenia kolejnego zgrupowania miały być kontuzje Lewandowskiego.
W taką wersję nie wierzył jednak Koźmiński. - Z powodu kontuzji nie mógł grać od pierwszej minuty, a od 62. już tak? Ozdrowiał? - ironizował, twierdząc, iż przyczyną najprawdopodobniej był konflikt. Teraz na "rewelacje" byłego piłkarza odpowiedział Tomasz Zawiślak. Udzielił krótkiego komentarza portalowi Meczyki.pl, w którym zaprzeczył, by istniał konflikt między selekcjonerem a kapitanem.
- Mam nadzieję, iż nowy rok przyniesie dużo wspaniałych chwil polskiej reprezentacji i nie będziemy musieli zajmować wyssanymi z palcami konfliktami - podkreślał. - Jedyny komentarz, jaki przychodzi mi do głowy, czytając te słowa, to bzdura. Robert ma bardzo dobre relacje z Michałem Probierzem i kiedy jest zdrowy, zawsze jest do dyspozycji selekcjonera - dodał przyjaciel Lewandowskiego.
Zobacz też: Włosi bezlitośni dla Polaka po meczu w Serie A. Niestety.
Trudne zadanie przed Polską w el. MŚ 2026
Kiedy napastnik i szkoleniowiec ponownie spotkają się na zgrupowaniu? Najprawdopodobniej dojdzie do tego w marcu, kiedy to Biało-Czerwoni rozpoczną grę w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Na ich drodze stanie Hiszpania lub Holandia, Finlandia, Litwa, a także Malta. "Drugie miejsce wydaje się obowiązkiem", "Bez większych szans z Holandią/Hiszpanią. Reszta rywali to żaden poważny sprawdzian formy, więc pozostaje szykować się na baraże" - podkreślali polscy eksperci. Czy Polacy awansują? O tym przekonamy się za kilka miesięcy.
Ewentualny udział w mistrzostwach świata może być ostatnią wielką imprezą dla Lewandowskiego w reprezentacji. W końcu napastnik ma już 36 lat na karku. I choć przez cały czas znajduje się w dobrej formie, to wydaje się, iż jest już coraz bliżej zakończenia kariery w drużynie narodowej.