Jest decyzja ws. gwiazdy Lecha przed ostatnim meczem sezonu

5 godzin temu
Lech Poznań czy Raków Częstochowa? Która z tych drużyn sięgnie po mistrzostwo Polski? Odpowiedź poznamy w ostatniej, 34. kolejce Ekstraklasy, która zostanie rozegrana w najbliższy weekend. Wiadomo już, iż "Kolejorz" na pewno przystąpi do meczu z Piastem osłabiony po tym, co potwierdza środowa decyzja Komisji Ligi.
Na kolejkę przed końcem sezonu Lech Poznań jest na pierwszym miejscu w tabeli Ekstraklasy. "Kolejorz" ma na koncie 67 punktów i o jeden wyprzedza drugi Raków Częstochowa. W ostatnim spotkaniu Lech zremisował na wyjeździe 2:2 z GKS-em Katowice, a Raków podzielił się punktami w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce (1:1).


REKLAMA


Zobacz wideo Czy psycholog pomógł Jakubowi Koseckiemu? "Za moich czasów to była oznaka słabości"


Lech Poznań osłabiony przed meczem 34. kolejki Ekstraklasy
Złą informacją dla Lecha z meczu z GKS-em było to, iż Patrik Walemark otrzymał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie i z tego powodu nie wystąpi w meczu 34. kolejki. Lech Poznań odwołał się od tej decyzji, a w środę Komisja Ligi odniosła się do całej sytuacji.
"Czwarta żółta kartka dla Patrika Wålemarka została podtrzymana. Oznacza to, iż naszego skrzydłowego zabraknie w kończącym sezon spotkaniu z Piastem Gliwice" - poinformował Lech Poznań w mediach społecznościowych.


Zobacz też: Polak zawodził na całej linii. Zgłosili się po bramkarza Legii. Transfer o krok
Walemark to ważna postać w drużynie Nielsa Fredriksena. Szwedzki skrzydłowy w 23 spotkaniach zdobył osiem bramek i zanotował cztery asysty. Przed sezonem 23-latek został wypożyczony z Feyenoordu Rotterdam, a zimą Lech wykupił go za 1,8 mln euro i podpisał z piłkarzem umowę do końca czerwca 2029 roku.


Ostatni mecz w okresie Lech Poznań rozegra w sobotę 24 maja u siebie z Piastem Gliwice o godz. 17:30. jeżeli ekipa z Wielkopolski wygra to spotkanie, to zapewni sobie mistrzostwo Polski bez oglądania się na Raków Częstochowa. W tym samym czasie drużyna Marka Papszuna podejmie na swoim stadionie Widzewa Łódź. Relacje tekstowe z obu tych spotkań będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału