Jest decyzja! O to apelowała Iga Świątek

1 godzina temu
Tenisowy sezon 2025 już za nami, ale niektóre ważne dyskusje dotyczące przyszłości toczą się niemalże cały czas. Jak choćby ta dotycząca kalendarza. Wielu tenisistów narzekało już, iż jest on zbyt nabity i nie ma czasu ani na odpoczynek, ani na trening. Jednym z najgłośniejszych głosów w tej sprawie jest Iga Świątek. Wygląda na to, iż organizatorzy jednego z największych turniejów w okresie postanowili zareagować i wprowadzą od przyszłego roku istotną zmianę.
Tenisowy kalendarz jest przedmiotem sporów od lat. Tenisiści już z samej natury tej dyscypliny nie mają wiele czasu wolnego, podróżują wszak po całym świecie, niekiedy skacząc po kontynentach raz za razem. Natomiast zdaniem wielu zawodników i zawodniczek kalendarz nie musi być wcale aż tak nabity, a federacje WTA oraz ATP powinny w tej sprawie zdecydowanie zareagować. W mijającym roku szczególnie ekstremalny był okres między Wimbledonem a US Open.

REKLAMA







Zobacz wideo Burza wokół olimpijskich skoczni. Jest reakcja po skandalu



Sierpniowy rollercoaster dla tenisistów. Świątek publicznie o tym mówiła
Finał kobiecego turnieju WTA 1000 w Montrealu został rozegrany 8 sierpnia. Tego samego dnia zaczynały się już kolejne ważne zawody rangi WTA 1000 w Cincinnati. Oba miasta dzieli ponad 1300 km. Co więcej, z uwagi na nowy 12-dniowy format tenisowych "tysięczników" finał pań w Cincinnati odbył się we wtorek 19 sierpnia. Iga Świątek, która ów zawody wygrała, mówiła potem publicznie, iż po finale niemal od razu udała się na samolot do Nowego Jorku, gdyż czekały na nią obowiązki związane ze zbliżającym się US Open. Problem dotyczy ogółu, natomiast wygląda na to, iż przynajmniej organizatorzy turnieju w stanie Ohio zdecydowali się na reakcję.


Organizatorzy dużego turnieju reagują. Świątek będzie tam bronić turnieju
Ogłosili bowiem oficjalnie, iż przyszłoroczne finały zarówno WTA, jak i ATP w Cincinnati zostaną rozegrane 23 sierpnia w niedzielę, czyli wrócą do tradycyjnego, bardziej sprzyjającego zawodnikom rozwiązania. - Uważamy i czujemy, iż niedzielny finał dostarczy najlepszych wrażeń. Doceniamy współpracę ze strony WTA oraz ATP przy wprowadzeniu tej zmiany. Została pomyślana z zyskiem dla kibiców, naszych partnerów, zawodników oraz transmisji na całym świecie - powiedział dyrektor turnieju Bob Moran.


jeżeli zatem Iga Świątek przystąpi w przyszłym roku do obrony tytułu w Cincinnati, a prawdopodobnie tak będzie, zyska dodatkowe dwa dni na spokojniejszą podróż do Nowego Jorku. Na razie o innych większych zmianach w kalendarzu nie słychać.
Idź do oryginalnego materiału