Jakub Kłyszejko, redaktor naczelny Interplay.pl: – SBC Summit, jedna z największych konferencji w branży zakładów i gier, odbędzie się za kilka dni w Lizbonie. Jaki będzie główny temat tego wydarzenia?
Rasmus Sojmark, CEO & Founder SBC: – To wydarzenie jest wyjątkowe, ponieważ nie koncentruje się wokół jednego centralnego tematu. Zamiast tego, nacisk położony jest na jego globalny charakter — to w końcu nasz najważniejszy event. W zeszłym roku w Barcelonie mieliśmy uczestników ze 112 krajów! W tym roku ponownie skupiamy się na zaproszeniu osób z całego świata i dostosowaliśmy wydarzenie do potrzeb każdego uczestnika.
Mamy ponad 30 sesji podkreślających najważniejsze tematy, w tym panele takie jak UK Leaders i Europe Leaders, z udziałem legend branży, takich jak Per Widerström, CEO Evoke, Gustaf Hagman, CEO LeoVegas i Neal Menashe, CEO Kindred Group. Ponadto, nowy Global Markets Lounge zaprezentuje 11 prezentacji i spotkań na kluczowych rynkach, takich jak Brazylia, USA, ZEA, Indie i inne.
To, co naprawdę wyróżnia to wydarzenie, oprócz jego globalnego zasięgu, to fakt, iż obejmuje tak wiele różnych obszarów. Mamy dedykowane strefy dla zakładów sportowych, kasyna i iGaming, ochrony graczy, startupów, a choćby trzy zupełnie nowe szczyty w tym roku: Payment Expert, Affiliate Leaders i ESI Lisbon, które zagłębią się w esport i gospodarkę. Nasze zaangażowanie w te społeczności stale rośnie, a to wydarzenie jest świetnym odzwierciedleniem tego, jak się rozwijamy, aby sprostać ich potrzebom.
Krótko mówiąc, to wydarzenie jest dla wszystkich — bez względu na to, gdzie pracujesz lub jaką rolę pełnisz. To naprawdę globalne spotkanie zaprojektowane dla wszystkich pracującego w branży.
Czego uczestnicy powinni oczekiwać od tegorocznego wydarzenia i na jakich konkretnych aspektach wydarzenia skupiacie się najbardziej?
– Chciałbym podkreślić, jak daleko zaszliśmy w tworzeniu niezapomnianych wrażeń dla wszystkich uczestników. Wydarzenie bardzo się rozrosło, a wraz z nim wzrosły nasze ambicje. Nie sprowadzamy tylko największych nazwisk z branży; staramy się również zapraszać głosy z zewnątrz, aby inspirować wszystkich. W tym roku wprowadzamy Super Stage w MEO Arena, jednej z największych halowych aren w Europie. Skład jest niesamowity, występują legenda skateboardingu Tony Hawk, Sir Tim Berners-Lee, wynalazca World Wide Web, ikony futbolu Peter Schmeichel i Luis Figo, mistrz UFC Merab Dvalishvili i genialna prezenterka sportowa Laura Woods.
A potem jest impreza zamykająca, Infinity Lisbon — będzie to największa impreza, jaką kiedykolwiek widziała ta branża. Mamy supergwiazdy DJ-ów Miss Monique, Darude i Don Diablo, którzy wystąpią. Naprawdę przesuwamy granice, aby uczynić SBC Summit najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem roku. Jestem pewien, iż gdy ludzie tego doświadczą, poczują to samo.
Co możesz powiedzieć o frekwencji w porównaniu do poprzednich edycji wydarzenia? Czy zainteresowanie wydarzeniem rośnie?
– Jesteśmy dumni z tego, jak bardzo rozwinęło się to wydarzenie. W zeszłym roku w Barcelonie zobaczyliśmy, iż tak naprawdę nie ma granic tego, co możemy osiągnąć — wsparcie branży było niesamowite. Dlatego zdecydowaliśmy się przenieść wydarzenie do Lizbony, abyśmy mogli sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu. Nasi partnerzy z branży uważają to za wydarzenie, w którym trzeba wziąć udział, nie tylko ze względu na obecność, ale także ze względu na wystawę i konferencję.
W tym roku spodziewamy się około 25 000 uczestników — to wzrost o 66,7% w porównaniu z 15 000 w zeszłym roku! Ponad 8000 z nich to operatorzy, a ponad 2500 to partnerzy branżowi. Właśnie dlatego wprowadziliśmy Affiliate Leaders Summit, który będzie teraz stałym elementem naszych większych wydarzeń. Praca, którą wykonaliśmy z tą społecznością, zdecydowanie zasługuje na własną przestrzeń. Dodaliśmy również Payment Expert Summit, który koncentruje się na sektorze płatności.
Gościć tak wiele osób w tak krótkim czasie to nie lada wyczyn i jesteśmy dumni, iż jesteśmy liderami. W tym roku zajmujemy również ponad 110 000 metrów kwadratowych — to naprawdę oszałamiające i myślę, iż liczby mówią same za siebie.
Z 600 wystawcami stworzyliśmy specjalne strefy i szczyty, aby pomóc ludziom w pełni wykorzystać to wydarzenie. Mamy osiem scen konferencyjnych i ponad 600 prelegentów gotowych podzielić się swoimi spostrzeżeniami. jeżeli byłeś już wcześniej, wiesz, iż przyciągamy kluczowych decydentów — 40% naszych uczestników to starsi liderzy, w tym dyrektorzy generalni, dyrektorzy naczelni, dyrektorzy i wiceprezesi. Ponadto organizujemy ekskluzywny, dostępny tylko na zaproszenie szczyt SBC Leaders Summit dla 500 dyrektorów generalnych z branży podczas wydarzenia, co jeszcze bardziej zwiększy tę liczbę.
Jakie inne atrakcje, dodatkowe wydarzenia zostały zaplanowane? Słyszałem między innymi o turnieju piłkarskim.
– Dzieje się tak wiele, iż trudno jest omówić wszystko, ale na pewno podzielę się kilkoma najważniejszymi. Jak wspomniałeś, mamy SBC Football Championship, gdzie 200 graczy będzie rywalizować w ekscytującym turnieju 5-osobowym na legendarnym stadionie Benfiki. Również kibice są mile widziani. Potem odbędzie się Festiwal Jedzenia, gdzie uczestnicy mogą odkryć szeroką gamę kuchni z ponad 50 food trucków. Wiemy, iż duże wydarzenia, takie jak to, mogą sprawić, iż trudno choćby pomyśleć o jedzeniu, więc włożyliśmy wiele wysiłku, aby dostarczyć je prosto do uczestników, którzy nie będą musieli choćby opuścić swoich miejsc. Otrzymają praktycznie wszystko, od śniadań i zdrowych lunchów po jedzenie uliczne, burgery, pizzę.
Następnie stworzyliśmy Media Headquarters, które znajduje się tuż obok Super Stage. To dedykowana przestrzeń dla profesjonalistów, którzy mogą promować swoje marki i nawiązywać kontakty z ekspertami medialnymi za pośrednictwem wywiadów, konferencji prasowych i podcastów. Wiemy, jak ważne jest dla uczestniczących marek tworzenie treści wokół ich uczestnictwa i uzyskanie jeszcze większej widoczności w branży, dlatego ta nowa strefa została zaprojektowana właśnie w tym celu.
Dla tych, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności, oferujemy wykłady poświęcone wielu tematom: zarządzanie zakładami sportowymi, operacje gier elektronicznych i cyberbezpieczeństwo. Te sesje prowadzone przez ekspertów są bezpłatne, a po ich ukończeniu otrzymasz choćby certyfikat. To fantastyczna okazja, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż niektóre z tych kursów zwykle kosztują ponad tysiąc euro gdzie indziej!
Istnieje również SBC Poker Championship w Casino Lisboa, we współpracy z GG Poker, z pulą nagród w wysokości 100 000 euro. To świetna okazja, aby zagrać w pokera w jednym z najbardziej kultowych kasyn w Lizbonie, łącząc zabawę z przyjazną rywalizacją — dokładnie to, o co chodzi w tej branży: wysokiej jakości zabawę i wysokiej jakości networking.
W tym roku z dumą uruchamiamy również inicjatywę WE Empowerment, której celem jest wspieranie kobiet w zakładach sportowych, iGaming i pokrewnych dziedzinach. Odbędzie się kilka spotkań i dedykowanych treści skupionych na edukacji, nawiązywaniu kontaktów i mentoringu.
Oczywiście mamy też pełną ofertę wieczornych wydarzeń networkingowych i kolacji, więc koniecznie sprawdź harmonogram — zadbaliśmy o to, aby było dużo atrakcji i rozrywki! Wszystkich zachęcam do przeczytania tego wywiadu. Zawiera on kilka świetnych wskazówek, jak najlepiej wykorzystać SBC Summit.
Jakie jest twoje zdanie na temat branży rozrywkowej w Europie? Jak oceniasz jej obecny stan?
– Branża hazardowa w Europie znajduje się w dynamicznej fazie ewolucji. Przede wszystkim regulacja stała się głównym punktem rozmów. Kilka państw zaostrza swoje ramy, szczególnie w zakresie odpowiedzialnej gry i ochrony graczy. Chociaż doprowadziło to do surowszych wymogów, zwiększyło również wiarygodność branży i zaufanie konsumentów.
Jednocześnie sektor gier hazardowych online przez cały czas doświadcza szybkiego wzrostu, napędzanego postępem w zakresie innowacji cyfrowych, technologii mobilnych i rosnącej popularności transmisji strumieniowej na żywo. Operatorzy intensywnie inwestują w sztuczną inteligencję, aby oferować bardziej spersonalizowane usługi i poprawiać zadowolenie użytkowników. Ponadto technologia blockchain zaczyna wkraczać do sektora, zapewniając większą przejrzystość i bezpieczeństwo transakcji.
Fuzje i przejęcia to również najważniejszy trend, a firmy chcą skalować i zwiększać udział w rynku, szczególnie w regionach, w których regulacja staje się bardziej złożona.
Obserwujemy również rosnący nacisk na zrównoważony rozwój i odpowiedzialność społeczną. Zarówno konsumenci, jak i organy regulacyjne domagają się większej odpowiedzialności od firm, szczególnie w zakresie praktyk etycznych i zrównoważonego rozwoju środowiska. Ta zmiana zmusza branżę do patrzenia poza zyski i skupienia się na długoterminowym rozwoju — coś, co zostanie szczegółowo omówione na szczycie SBC.
Tak, istnieją obawy dotyczące nasycenia rynku i przeszkód regulacyjnych, ale w 2024 r. europejski przemysł hazardowy pozostaje silny, a innowacyjność, zgodność i odpowiedzialny wzrost wyznaczają drogę.
Z jakimi trudnościami najczęściej spotykają się właściciele/szefowie/osoby decyzyjne w największych firmach na świecie?
– Kluczowym wyzwaniem jest zarządzanie reputacją marki i zaufaniem. W wysoce konkurencyjnej i kontrolowanej branży hazardowej utrzymanie pozytywnego wizerunku publicznego jest niezbędne. Równie ważne jest zaangażowanie i lojalność klientów. Przy tak wielu dostępnych opcjach utrzymanie klientów stało się coraz trudniejsze.
Jak wspomniałem wcześniej, prezesi są skupieni na wyprzedzaniu zmian regulacyjnych, dążąc do uzyskania przewagi pierwszego gracza i wybierając odpowiednie rynki do ekspansji. Globalna dywersyfikacja rynku ma najważniejsze znaczenie. Wraz ze zmianą przepisów prezesi muszą gwałtownie identyfikować, gdzie znajdują się najlepsze możliwości wzrostu i odpowiednio dostosowywać swoje strategie.
Nadążanie za szybkimi postępami technologicznymi, szczególnie w dziedzinie sztucznej inteligencji, to kolejny priorytet. Wyzwanie polega na przyjęciu tych innowacji bez przytłaczania zespołów lub nadmiernego rozciągania budżetów. To delikatna równowaga, szczególnie w przypadku zarządzania oczekiwaniami inwestorów i utrzymywania zgodności wewnętrznych interesariuszy. Ostatecznie utrzymanie konkurencyjności zależy od motywowania zespołów i utrzymywania silnej kultury firmy.
I oczywiście istnieje nieustanna sztuka równowagi między osiąganiem krótkoterminowych celów finansowych a zapewnianiem długoterminowego wzrostu. Prezesi muszą radzić sobie ze zmianami gospodarczymi, trendami rynkowymi i wszelkiego rodzaju nieoczekiwanymi wydarzeniami, które mogą mieć wpływ na ich działalność. Nie ma podręcznika, jak sobie z tym radzić, więc samo w sobie jest to wyzwaniem.
Ja jestem osobą bardzo praktyczną — SBC to naprawdę projekt z pasji. Przeszliśmy długą drogę od tych wczesnych wydarzeń/spotkań w pubie z profesjonalistami z branży do organizowania jednego z największych pokazów w branży. Mam fantastyczny zespół profesjonalistów pracujących obok mnie, ale przez cały czas jestem bardzo zaangażowany i aktywny we wszystko, co robimy.
Bycie organizatorem wydarzeń nie jest łatwym zadaniem. Nasi wystawcy, sponsorzy, prelegenci i uczestnicy pokładają w nas zaufanie, gdy decydują się wziąć udział w naszych eventach i wydają na to swoje budżety, więc musimy być w pełni zaangażowani, aby było to dla nich opłacalne.
Istnieje wiele ruchomych części, jeżeli chodzi o organizację wydarzenia. Chociaż czasami może to wydawać się przytłaczające, nic nie może się równać z momentem, w którym wszystko się składa w całość. To sprawia, iż trud jest tego warty.
Jak ważna jest Polska jako rynek dla branży zakładów bukmacherskich/hazardowych w Europie?
– Polska ma duży potencjał, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę jej demografię. Mając 38 milionów mieszkańców i niższą medianę wieku w porównaniu do wielu państw Europy Zachodniej, łatwo zrozumieć, dlaczego jest postrzegana jako jeden z bardziej energicznych i dynamicznych rynków w Europie. W latach 2005–2021 Polska odnotowała stały wzrost PKB, chociaż podobnie jak w wielu krajach, ostatnie wyzwania, takie jak inflacja w całej UE i skutki uboczne inwazji Rosji na Ukrainę, spowolniły ten pęd — rzeczy w dużej mierze niezależne od Polski.
Polska staje się również prawdziwym centrum dla firm technologicznych i cyfrowych, co jest ekscytujące.
Niestety, postęp ten nie przełożył się na branżę hazardową, która przez cały czas jest silnie regulowana i stanowi trudne środowisko dla operatorów, zwłaszcza tych spoza kraju. Ustawa o grach hazardowych z 2009 r., zaktualizowana w 2017 r., wprowadziła surowe przepisy, które stworzyły monopol rządowy na znaczną część przestrzeni gier hazardowych online. Pozostawia to kilka miejsca na rozwój prywatnych firm, a na dodatek wysokie podatki jeszcze bardziej utrudniają osiąganie zysków. Z tego powodu hazard bez licencji przez cały czas stanowi poważny problem.
Z jasnej strony, zakłady sportowe pozostają silne, a marki zawsze obserwują polski rynek. Jednak, aby nastąpił prawdziwy wzrost, będzie to zależało od tego, czy rząd zdecyduje się na świeże spojrzenie na restrykcyjne przepisy i politykę podatkową.
Czy zauważyłeś rosnący trend, o ile chodzi o Polaków, którzy obejmują stanowiska kierownicze w najważniejszych firmach?
– Mówiąc z własnego doświadczenia odnośnie eventów, które organizujemy, zauważyłem pewien wzrost frekwencji Polaków na naszych wydarzeniach. Stanowili około 1,62% naszych uczestników w 2023 r., co może nie brzmieć dużo, ale pamiętaj, iż mówimy o wydarzeniach globalnych z 15 000 uczestników! Ponadto, w porównaniu z 2022 r., nastąpił wzrost frekwencji Polaków o 264,44%, co jest dość znaczące. Na podstawie tego, co wspomniałeś, powiedziałbym, iż prawdopodobnie odzwierciedla to rosnącą rolę Polski w światowej gospodarce i silną pulę talentów pochodzących z waszego kraju.
Co możesz powiedzieć o obecnej sytuacji w Polsce w kwestii prawa hazardowego? jeżeli chodzi o regulacje prawne, nie jest łatwo prowadzić ten biznes w naszym kraju.
– Moim zdaniem polski rynek jest w tej chwili poniekąd mieszanką. Reforma ustawy o grach hazardowych w 2017 r. wprowadziła dość restrykcyjne środki, w szczególności 12% podatek obrotowy od gier hazardowych online. Utrudniło to międzynarodowym operatorom konkurowanie, dlatego wielu z nich zdecydowało się opuścić rynek. Jednocześnie kontrolę przejął monopol państwowy, co było przedmiotem sporu zarówno dla operatorów lokalnych, jak i zagranicznych.
Z drugiej strony Polska ma otwarty rynek zakładów sportowych, choć przez cały czas jest on dość restrykcyjny, a Grupa STS posiada ponad połowę udziałów w rynku. Rynek iGaming zdecydowanie odnotował wzrost, szczególnie w związku z przejściem z gier detalicznych na gry hazardowe online, ale wielkość rynku trudno jest dokładnie ocenić. Niektóre raporty sugerują, iż około połowa gier hazardowych online w Polsce odbywa się za pośrednictwem kanałów nielicencjonowanych, podczas gdy Ministerstwo Finansów szacuje, iż jest to mniej niż 10%.
Powiedziałbym, iż Polska mogłaby skorzystać na ponownym przejrzeniu swoich przepisów w celu promowania uczciwej konkurencji i zapewnienia ochrony konsumentów. Istnieje tu duży potencjał, ale obecne ramy prawne mocno go ograniczają.
Widzisz pod tym względem szansę na zmianę? Sytuacja Polski może w najbliższym czasie być znacznie lepsza?
– Wszystko zależy tak naprawdę w największej mierze od polskiego rządu i tego, czy jest gotowy na zmiany i modernizację krajowych przepisów dotyczących hazardu i ram regulacyjnych. w tej chwili rynek jest dość ograniczony, ale Polska już pokazała, iż może wspierać firmy hazardowe pierwszej kategorii. Świetnym przykładem jest STS Group, którą Entain przejął za ogromne 750 milionów euro. To samo w sobie pokazuje potencjał Polski, jeżeli rynek był bardziej otwarty.
Gdyby Polska w pełni otworzyła swój rynek hazardowy, korzyści mogłyby być znaczące. Nie tylko przyciągnąłby zagranicznych i krajowych operatorów — stworzyłby również dobrze płatne miejsca pracy, wspierałby nowe przedsiębiorstwa i zwiększył dochody z podatków. Otwarty rynek mógłby naprawdę pozycjonować Polskę jako konkurencyjnego gracza na europejskiej scenie iGaming.
Kraj ma wielkie możliwości, infrastrukturę i strategiczne położenie w sercu Europy. Jednak konkuruje z innymi krajami Europy Wschodniej, które mają korzystniejsze przepisy. Sąsiednie rynki już przyciągają operatorów poszukujących przyjaźniejszych warunków do rozwoju swoich firm. Czas ucieka. jeżeli Polska chce w pełni wykorzystać swój potencjał i nie stracić na rzecz sąsiadów, rząd musi podjąć działania i wdrożyć bardziej konkurencyjne przepisy.