Jedyny taki trener. Wparował do gabinetu i polała się krew, nie wytrzymała też UEFA

olimpiada.interia.pl 19 godzin temu

Goncalo Feio, pomimo młodego wieku, należy do grona najpopularniejszych trenerów w kraju nad Wisłą. Problem jednak w tym, iż spory rozgłos Portugalczyk zawdzięcza nie sukcesom, a przede wszystkim swojemu porywczemu charakterowi. W ciągu kilku ostatnich lat 35-latek według wdał się między innymi w bójkę z kierownikiem drużyny, obraził rzeczniczkę prasową oraz poważnie zranił prezesa klubu, któremu groziła choćby utrata wzroku. Pewnego razu nie wytrzymała też UEFA, przyznając mu karę.


Idź do oryginalnego materiału