Jedno słowo. Tak Boniek skomentował niekorzystną dla Polski decyzję UEFA

1 tydzień temu
Nie udało się. PZPN liczył na to, iż w 2029 roku Polsce uda się zorganizować kobiece mistrzostwa Europy, ale ostatecznie UEFA postanowiła zaufać Niemcom. To wielka szkoda zwłaszcza dla polskich fanów kobiecego futbolu, których z roku na rok jest coraz więcej. Rozczarowania nie ukrywają też eksperci. Niemal od razu po ogłoszeniu tej decyzji głos zabrał były prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Polska pokazała w ostatnich latach wielokrotnie, iż jest w stanie poradzić sobie z organizacją dużej piłkarskiej imprezy. Diamentem w koronie było oczywiście Euro 2012, ale w kolejnych latach nie brakowało młodzieżowych turniejów czy finałów europejskich pucharów - nasz kraj pokazał się w UEFA oraz FIFA jako sprawny organizator.


REKLAMA


Zobacz wideo Gorąco wokół polskich skoków. Chodzi o skład na igrzyska


Jęk zawodu w Polsce. Euro 2029 jednak dla Niemiec
Tylko iż kontrkandydaci również byli bardzo mocni. Poza Polską o imprezę ubiegały się Niemcy oraz - wspólnie - Dania i Szwecja. I niestety okazało się, iż kandydatura naszych zachodnich sąsiadów zyskała większe uznanie. Polska w najlepszym wypadku będzie mogła zorganizować dopiero Euro 2033.


Nie da się ukryć, iż dla polskich fanów kobiecej piłki nożnej ta decyzja jest bardzo dużym rozczarowaniem. Niemal od razu po jej ogłoszeniu, głos zabrał były prezes PZPN Zbigniew Boniek.
"Niestety" - napisał krótko na Twitterze.


"Ehhhhh, Niemcy gospodarzem Euro 2029. Ależ szkoda! Drugi raz przechodzi Polsce wielka szansa" - pisał zawiedziony Dawid Szymczak ze Sport.pl.


"Euro kobiet 2029 w... Niemczech, nie w Polsce. A więc u nas niedługo kobiece: MŚ U20, Finał Ligi Mistrzyń (...). Miasta zgłoszone przez nas: Białystok Gdańsk, Kraków, Szczecin, Warszawa, Wrocław, Zabrze. Drugi raz przegrywamy EURO na ostatniej prostej" - zauważył dziennikarz Adam Kotleszka.


"Niestety. Euro po raz drugi nie dla nas. Tym razem sromotna porażka. Jutro z Joanną Tokarską nagrywamy odcinek, w którym rozłożymy wszystko na czynniki pierwsze i trochę popłaczemy…" - zapowiedziała na Twitterze komentatorka TVP Sport Hanna Urbaniak.


Polska w ostatnim czasie przeżywa rozkwit kobiecego futbolu. Ewa Pajor jest jedną z najlepszych zawodniczek świata, a Biało-Czerwone kilka miesięcy temu zagrały na swoich pierwszych mistrzostwach Europy w historii. PZPN mógł liczyć na to, iż UEFA - chcąc promować kobiecy futbol - postawi właśnie na Polskę. Europejska federacja zdecydowała się jednak powierzyć organizację turnieju Niemcom, czyli państwu, w którym piłka nożna kobiet już teraz jest dość popularna.
Idź do oryginalnego materiału