Jay Jay Wilson dziękuje Gamrotowi za sparingi i kończy obóz przed turniejem PFL

Zdjęcie: jay jay wilson dziękuje gamrotowi za sparingi i kończy obóz przed turniejem pfl

Jay Jay Wilson podziękował Mateuszowi Gamrotowi za wspólne sparingi i zakończył obóz przygotowawczy do turnieju PFL.

Jay Jay Wilson powraca do zawodowych startów po nieudanym 2024 roku, w którym zaliczył jedynie jeden start w grapplingu. Nowozelandczyk zmierzy się z Madsem Burnellem w ćwierćfinale turnieju PFL w kategorii lekkiej.

Jay Jay Wilson reprezentuje American Top Team i w ostatnich tygodniach regularnie sparuje z Mateuszem Gamrotem. 27 letni „The Maori Kid” postanowił podsumować obóz treningowy. Wilson, który ma na koncie dwie wygrane z rzędu nad Tokovem i Barnaouim podziękował Gamrotowi za sparingi.

– Obóz treningowy powoli zbliża się do końca. Czuję się niesamowicie, a waga jest odpowiednia w punkt. Posiadanie Gamrota jako sparingpartnera pozwoliło mi na doszlifowanie umiejętności. Jestem gotowy bardziej niż kiedykolwiek. Wielkie dzięki dla moich trenerów i kolegów z maty, którzy kto pomógł mi dojść do tego miejsca. Czas by wejść do klatki i zabrać co moje.

Mateusz Gamrot podał dalej zdjęcie zamieszczone przez klubowego kolegę i dorzucił do niego krótki opis. Polak także docenił sparingi z Wilsonem i zapewnił, iż jest on gotów na to by dać dobry pojedynek.

– Kolejny świetny sparing zapisany. Wilson jest gotowy by dać show. Jedziesz z tym bracie. UFC wciąż czekam na telefon.

Gamrot kolejny raz również zwrócił się do UFC wyraźnie zaznaczając, iż jest gotowy do powrotu i czeka na telefon w sprawie następnej walki w octagonie.