To koniec jednej z najpiękniejszych karier w historii polskiego żużla. Jarosław Hampel, dwukrotny wicemistrz świata i sześciokrotny drużynowy mistrz świata, ogłosił zakończenie sportowej przygody. Popularny „Mały” opublikował w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym podziękował wszystkim, którzy towarzyszyli mu przez ponad dwie dekady kariery.
„Trzeba powiedzieć stop” – emocjonalne pożegnanie Hampela
„Przychodzi taki moment w życiu sportowca, kiedy trzeba powiedzieć ‘stop’ i zjechać z toru po raz ostatni” – napisał Hampel w swoim najnowszym poście. W krótkim, ale bardzo osobistym tekście podkreślił, iż żużel był dla niego czymś więcej niż tylko sportem – był stylem życia, pasją i częścią tożsamości.
Zawodnik dziękował kibicom za wsparcie i doping, sponsorom za wieloletnią współpracę, a klubom za możliwość reprezentowania ich barw. „Wasze brawa po każdym biegu, niezależnie od wyniku, znaczyły więcej, niż możecie sobie wyobrazić” – dodał.
To symboliczne pożegnanie nastąpiło tuż po jego turnieju pożegnalnym w Lublinie, który odbył się 5 października. Choć sam Hampel nie wystartował w zawodach, był obecny na stadionie, by spotkać się z fanami i podziękować im za lata wsparcia.
Żużlowiec, który wygrał wszystko
Jarosław Hampel przez lata był jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii polskiego żużla. W swojej karierze zdobył sześć złotych medali Drużynowego Pucharu Świata, dwa tytuły wicemistrza świata indywidualnie oraz złoto Indywidualnych Mistrzostw Polski w 2011 roku.
Na krajowych torach reprezentował m.in. Polonię Piła, Atlas Wrocław, Unię Leszno, Falubaz Zielona Góra oraz Motor Lublin. Co niezwykłe – w każdym z tych klubów zdobywał tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Takim osiągnięciem nie może pochwalić się żaden inny zawodnik.
Jarosław Hampel (Ż)
