2 dni temu
Denver Nuggets wydawało się mieć problem Russell Westbrook.
Jeden z 50 najlepszych graczy w historii NBA, Westbrook nie był już swoim najlepszym sobą. Popełniał błędy zabójcze. Kierował surową ligę krytyki za niezdolność do pozytywnego wpływu na wygraną.
Niedawno zwolniony trener Michael Malone utknął w Westbrook, ale tymczasowy trener David Adelman wydaje się mieć inne podejście.
W środę wieczorem Adelman grał w Westbrook przez 17 minut. Na miejscu Westbrook była Jalen Pickett, 25-latka w drugim roku w karierze uczelni spędzonej w Siena i Penn State. Pickett grał 31 minut.
„Czasami w życiu zdarzają się trudne rzeczy” Pickett powiedział postgame. „I potrzebujesz tam swoich braci, żeby cię odebrać”.
Pickett zareagował na okazję z 18 punktami w karierze, strzelając 6-z 10 z podłogi, w tym 5 na 7 z 3-punktowego zasięgu.
„Bycie na boisku z jednym z największych graczy wszechczasów jest zawsze świetne, szczególnie z przekonaniem, iż ma w tobie” – powiedział Pickett.
Pickett, który był jednym z rzadkich graczy, którzy często zbliżają się do potrójnych podwójnych, nie jest stylistycznie taki sam jak Westbrook.
Strażnik 6 stóp-4 miał klasyczny „Gra Old Man’s”, która umawiała się choćby z czasami w szkole średniej w Rochester w Nowym Jorku, gdzie był mistrzem stanu w ostatnim roku w Aquinas Institute.
W przeciwieństwie do młodego Westbrook, który zanurzył się tak, jakby chciał oderwać obręcz, Pickett jest finezonowym graczem bardziej dostosowanym do podejścia Jokic do gry.
Nie oznacza to, iż Westbrook przez cały czas nie będzie miał okazji wnieść wkładu w kluczowym momencie.
Ale biorąc pod uwagę, iż samorodki mają ogromną szansę tak pod koniec sezonu, strzelając Malone, ma sens, iż coś innego również powinno się zmienić.
Wydaje się, iż Pickett jest taka zmiana, która ma pomóc Denver osiągnąć sufit w play -offach, a z pierwszą grą przedsięwzięcia w książkach tak dobrze.
