Jak wspierać dzieci by nie zaszkodzić? Psycholog radzi

1 dzień temu
Zdjęcie: Warsaw Track Cup


Wielu sportowców podkreśla rolę rodzica jako bardzo istotną w kontekście swojego rozwoju sportowego. Rodzice poświęcają swój czas, aby odwieźć swoje dziecko na zajęcia i zawody, inwestują środki w dodatkowe treningi, obozy czy lepszy sprzęt. Są także wsparciem, do którego młody sportowiec może się zwrócić, oraz motywatorami pokazującymi, iż ciężką pracą można zajść daleko. Badanie Małgorzaty Siekańskiej wykazało, iż odpowiednie wsparcie jest budującym czynnikiem sprzyjającym uprawianiu sportu przez dzieci. Jednocześnie część rodziców jest mniej świadoma i nie zauważa różnicy pomiędzy wsparciem a wywieraniem presji — w ten sposób niekiedy doprowadzają do stresu, wypalenia, kontuzji i porzucenia sportu na dobre.

Na czym rodzic może skupić się na początku?

Należy pamiętać, iż dzieci interesują się aktywnością fizyczną, bo na treningach chcą i lubią się poruszać, poznają nowych przyjaciół, marzą, aby być jak ich sportowi idole i dlatego, iż sprawia im to przyjemność. jeżeli przynajmniej jeden rodzic jest aktywny fizycznie, angażowanie dziecka w sport może być nieco prostsze, ponieważ dzieci uczą się przez modelowanie, czyli naśladowanie. Zatem mogą chcieć być jak mama lub tata. Sport stanowi świetne narzędzie wspierające rozwój dzieci. Jego rola nie ogranicza się jedynie do kształtowania sprawności fizycznej czy nabywania umiejętności. Może on znacząco wpływać na formowanie charakteru, przekazywanie ważnych wartości oraz rozwijanie kluczowych kompetencji potrzebnych w codziennym życiu.

W książce Sport uczy życia autorstwa Łukasza Panfila i Matyldy Olek-Stępień wielokrotnie zostało użyte piękne hasło: „W sporcie dzieci, najważniejsze są dzieci.”
Starajmy się nie profesjonalizować sportu dzieci od samego początku. Wczesna profesjonalizacja oznacza nie tylko nastawienie na wyniki i podporządkowywanie wszystkiego pod sport, ale również ukierunkowanie się w jednej dyscyplinie, co w nomenklaturze sportowej nazywamy wczesną specjalizacją. To nie zawsze jest korzystne — ani dla rozwoju fizycznego, ani dla psychiki dziecka, ponieważ może prowadzić do wypalenia już choćby na etapie wczesnego dorastania (11–13 lat).

Wszechstronny rozwój

Jak rodzice mogą przeciwdziałać wczesnej specjalizacji dzieci w sporcie? Badania opisują, iż wczesna specjalizacja jest często przyczyną porzucenia sportu ze względu na wypalenie czy kontuzje. Coraz częściej słyszymy o wypaleniu wśród sportowców, a jednym z powodów, które na to wpływają, jest zbyt długie trwanie w jednej dyscyplinie sportu.

W związku z tym kanadyjski związek sportowy opracował model, który ma na celu promowanie aktywności fizycznej przez całe życie, uwzględniając potrzeby i wymagania różnych grup wiekowych, wspierając przy tym rozwój osobisty. Jego celem jest również minimalizacja całkowitej rezygnacji ze sportu oraz wsparcie zarówno przyszłych mistrzów, jak i osób aktywnych rekreacyjnie. Model nosi nazwę Long Term Athlete Development (LTAD) i podzielony jest na 7 etapów:

  1. Aktywny start (0–6 lat) – Angażowanie dzieci w aktywną zabawę. Najlepiej, gdyby działo się to codziennie. Poprzez zabawę i ruch chłopcy i dziewczynki rozwijają podstawowe umiejętności ruchowe i uczą się je łączyć. Aktywna zabawa jest kluczowa na tym etapie, ponieważ buduje połączenia pomiędzy mózgiem a mięśniami. Nie tylko dzieci, ale wszyscy ludzie uczą się najskuteczniej poprzez ruch.
  2. Fundamenty (6–9 lat) – Rozwijanie podstawowych umiejętności ruchowych. Kładzenie nacisku na euforia i integrację podczas aktywności. Zajęcia są multisportowe i dostosowane rozwojowo do wieku dziecka. Liczy się rozwój możliwości fizycznych oraz ABC atletyzmu, czyli zwinność, równowaga, koordynacja i szybkość (z ang. ABC of athleticism: agility, balance, coordination and speed).
  3. Nauka trenowania (9–12 lat) – Nauczanie zasad, taktyki i strategii w sportach drużynowych i indywidualnych oraz rozwijanie siły, wytrzymałości i elastyczności podczas gier i zabaw treningowych. Dziecko przez cały czas próbuje swoich sił w różnych dyscyplinach, dbając o wszechstronny rozwój. W tym czasie zaczyna się zmieniać koordynacja ruchowa oraz motoryka, a także pojawia się świadomość postępów, więc elementy rywalizacji mogą być już częścią treningu, choć bez specjalizacji.
  4. Trenuj, aby trenować (12–15 lat) – Początek ukierunkowywania się na konkretną dyscyplinę, przy zachowaniu elementów wszechstronności ze względu na przemiany ciała (np. szybki wzrost, który zaburza koordynację). Większa liczba startów na zawodach lokalnych, wojewódzkich lub ogólnopolskich. Poszerzanie kompetencji fizycznych, technicznych, taktycznych i emocjonalnych.
  5. Trenuj, by rywalizować (15–19 lat) – Następuje specjalizacja w konkretnej dyscyplinie. Zawodnicy są biegli w elementach rozwoju sportowego (fizycznych, techniczno-taktycznych, mentalnych i emocjonalnych). Treningi realizowane są niemal w pełnym wymiarze godzin, a rywalizacja odbywa się na poziomie odpowiednim do umiejętności (np. krajowym, wojewódzkim, międzynarodowym).
  6. Trenuj, aby wygrywać oraz Aktywność na całe życie (19+) – Te etapy dotyczą dwóch grup: sportowców uprawiających sport wyczynowy oraz osób aktywnych rekreacyjnie.

Czemu kanadyjski model sportu został przeze mnie opisany?

Badania nad dywersyfikacją sportową dla dzieci pokazują, iż rzadziej porzucają one sport, jeżeli próbują różnych aktywności. Są też mniej podatne na kontuzje przeciążeniowe, jeżeli ich ciała doświadczają różnorodnych bodźców treningowych. Wyniki państw stosujących LTAD podczas igrzysk w Paryżu mówią same za siebie: USA – 126 medali, Kanada – 27.

Przykładów sportowców, którzy trenowali różne dyscypliny, jest wiele. Natalia Bukowiecka wcześniej pływała, grała w siatkówkę, a choćby trenowała jeździectwo. Predyspozycje biegowe Galena Ruppa zostały odkryte podczas treningów piłkarskich, gdy trener wprowadzał sesje interwałowe. Robert Lewandowski często brał udział w biegach przełajowych. Amerykańska liga NBA zaleca, aby dzieci do 14–15 roku życia miały w treningu jak najmniej koszykówki.

Trenowanie różnych dyscyplin wpływa korzystnie na ciało — np. praca stopy biegacza na zróżnicowanym terenie. 20–30 lat temu mniej zwracano na to uwagę, ponieważ dzieci naturalnie spędzały czas na dworze. Dziś świat dzieci wygląda inaczej. Na Zachodzie szkoły i organizacje sportowe oferują szeroką gamę zajęć. W polskich realiach rola rodzica jest kluczowa, by pokazać dzieciom, iż sport może być ciekawą, rozwijającą i angażującą zabawą.

Jak jako rodzic prowadzić młodego biegacza/biegaczkę?

Lekkoatletyka świetnie rozwija ciało młodych sportowców. Co dodatkowo można wprowadzać? Basen – to trening przydatny dla wszystkich. Zajęcia gimnastyczne, judo czy karate – rozwijają całe ciało i wpływają korzystnie na gibkość, koordynację i siłę.

Jeżeli brakuje czasu lub zasobów finansowych na dowożenie dziecka na zajęcia, można próbować aktywizować się wspólnie. Wspólne aktywności angażują dziecko i integrują rodzinę. Inspiracje można czerpać z internetu – np. konta na Instagramie: just.playsports czy coordination_sportslab.

Co robić, jeżeli dziecko nie chce chodzić na inne zajęcia poza bieganiem? Warto podawać przykłady sportowców, którzy trenowali różne dyscypliny – np. Zlatan Ibrahimović trenował karate, co wpłynęło na jego gibkość. Motywujmy, uczmy cierpliwości. Powtarzajmy, iż różnorodny trening przyniesie korzyści w przyszłości. Doceniajmy wysiłek i postępy, choćby jeżeli są powolne. Nie skupiajmy się tylko na wynikach. Nie porównujmy dzieci do innych, nie pytajmy, z kim dziś wygrało, a raczej: czego się nauczyło, jak się czuło.

Okazujmy bezwarunkowe wsparcie i zainteresowanie. Dzieci, które lubią sport, dadzą z siebie wszystko. Pytajmy, co im się podobało na zajęciach, co z nich wyniosły. choćby krótka obecność rodzica pod koniec treningu może pozytywnie wpłynąć na motywację dziecka.

Prowadzenie zdrowego rozwoju dziecka w sporcie nie jest łatwe.

Wymaga od rodziców elastyczności, czasem rezygnacji z własnych pasji. Bywa, iż takie poświęcenie prowadzi do niezamierzonej presji. Trzeba pamiętać, iż dziecko może w pewnym momencie obrać własną drogę — choćby jeżeli porzuci sport wyczynowy, doświadczenia z aktywności fizycznej mogą być pomocne w innych sferach życia. Sport uczy kreatywności, dyscypliny i organizacji.

Badania pokazują, iż osoby uprawiające sport lepiej radzą sobie zawodowo. Dlatego warto angażować dzieci w sport, bo zyskają nie tylko zdrowotnie, ale i życiowo. Jak powiedział współzałożyciel Nike, Bill Bowerman: „Dopóki masz ciało, jesteś sportowcem” – sport jest dla wszystkich, niezależnie od wieku, płci czy doświadczenia.

Bibliografia

  • Bridge, J. (2023, February 7). Parenting the high-level athlete. Assistant Head of School for
  • Advancement & Squash Coach.
  • Kanters, M. A., Bocarro, J. N., & Casper, J. M. (n.d.). Supported or pressured? An examination of
  • agreement among parents and children on parent’s role in youth sports.
  • Misner, E. (2017, December). Early sport specialization vs. diversification: How to achieve high
  • performance success. Arcadia University.
  • Siekańska, M. (2012). Jak wspierać, by nie wywierać presji? Zachowania rodziców wobec dzieci
  • uprawiających sport wyczynowo. In J. Blecharz & M. Siekańska (Eds.), Praktyczna psychologia
  • sportu: Optymalizacja treningu sportowego i zdrowotnego z perspektywy psychologii (pp. 317–332).
  • AWF Kraków.
  • Panfil, Ł., & Olek-Stępień, M. (2014). Sport uczy życia. Wyższa Szkoła Zarządzania i Coachingu.
  • Sport for Life. (n.d.). Long-Term Development. https://sportforlife.ca/long-term-development/
Idź do oryginalnego materiału