Jak Szymon Żurkowski zdobył hat-tricka przeciwko Monzie? Analiza bramek

9 miesięcy temu

Szymon Żurkowski wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech i od razu zaczął trafiać do siatki. Po rozegraniu dwóch meczów w Serie A ma już na swoim koncie 4 bramki. W ostatniej kolejce zdobył hat-tricka i poprowadził swój zespół do imponującego zwycięstwa z Monzą. Postanowiłem sprawdzić, w jaki sposób Empoli trafiało do siatki i czy ta historia była tylko szczęśliwym przypadkiem.



Żurkowski nominalnie jest zawodnikiem Spezii, która spadła w zeszłym sezonie do Serie B. 26-latek rozegrał tam 16 meczów, ale nie był w stanie ani razu pokonać bramkarza rywali. Jego występy należy zaliczyć do przeciętnych. Często znajdował się na ławce rezerwowych lub schodził z boiska krótko po przerwie. Wszystko odmieniło się po powrocie do Empoli. Żurkowski spędził na boisku w sumie 125 minut, podczas których strzelił 4 bramki.

Żurkowski miał dużo szczęścia przy zdobyciu hat-tricka z Monzą?

Oglądając skróty bramek z pojedynku Empoli – Monza można odnieść wrażenie, iż za każdym razem piłka szczęśliwie wylądowała pod nogami Żurkowskiego. 26-latek musiał tylko wpakować ją do bramki i chwilę później dopisać kolejne trafienie do swojego konta. Wycięte fragmenty meczów mogą być mylące, więc warto poznać szczegóły.

Reprezentant Polski pomógł swojemu szczęściu i z zabójczą precyzją wykorzystał niefrasobliwość obrońców rywala. Bramki zdobyte przez Empoli nie były dziełem przypadku, a Żurkowski doskonale wywiązał się ze swoich obowiązków.

1. bramka – błyskawiczna kontra zakończona pięknym wolejem

#EmpoliMonza
@EmpoliFC
└ Zurkowski
└ 1/3 pic.twitter.com/tSZnyxR0Fp

— Football News 24 (@Ftbnews24) January 23, 2024

Żurkowski w tej sytuacji nie pozostawił bramkarzowi żadnych szans, ale gdyby nie instynktownie odbita piłka przez obrońcę tej bramki nigdy by nie było. Z tego powodu warto zastanowić się, co doprowadziło do dośrodkowania i dlaczego obrońcy Monzy nie kontrolowali ustawienia polskiego gracza.

przewaga liczebna Empoli przy wrzucie z autu

Akcja rozpoczyna się jeszcze na połowie Empoli. Jeden z zawodników Monzy wrzuca piłkę z autu do partnera, który w pobliżu ma dwóch rywali. Cerri ustawiony za plecami i Żurkowski przed nim, znacznie przyczynili się do utraty posiadania. Warto zwrócić uwagę, iż w zaznaczonym prostokącie Empoli ma przewagę liczebną 5vs3 dzięki, czemu mogło przeprowadzić szybki kontratak.

przejście z obrony do ataku Empoli

Dobra reakcja napastnika sprawia, iż gracze w niebieskich strojach odzyskują posiadanie. Marin zgrywa piłkę do Żurkowskiego, który przyjmuje ją kierunkowo i wygrywa pozycje z rywalem nadbiegającym od pleców. Podświetleni zawodnicy w białych strojach nie są w stanie nadążyć za akcją, gdyż znajdowali się za daleko od piłki.

rozegranie piłki w boczny sektor

Żurkowski oddał piłkę Marinowi, który podążał za akcją i rozrzucił ciężar gry do ustawionego na skrzydle partnera. Atakujący mają przed sobą trójkę obrońców, starających się opóźniać kontrę Empoli. Polski pomocnik podąża za akcją i wybiera idealny moment do ustawienia się przed polem karnym.

skupienie obrońców na piłce

Cambiaghi wygrywa pozycje z dwoma rywalami i dostarcza piłkę na piąty metr. Wówczasj jeden z graczy Monzy przerywa dogranie do Cerriego, odbijając piłkę w okolice szesnastego metra. Spójrzmy na ustawienie zawodników w białych strojach. Wszyscy wypełniają pole karne i są zwróceni twarzą w stronę Cambiaghiego. To niedopatrzenie wykorzystał Szymon Żurkowski, strzelając piękną bramkę z powietrza.

strzał Żurkowskiego

W polu karnym znajduje się 7 graczy Monzy, ale żaden z nich nie jest w stanie doskoczyć do Szymona Żurkowskiego. Polak podejmuje błyskawiczną decyzję i doskonałym strzałem wyprowadza Empoli na prowadzenie.



2. bramka – na takie podania czekają skrzydłowi

rozegranie piłki do Luperto

Empoli spokojnie buduje swoją akcję i wybiera najlepszy moment do przyspieszenia gry. Zawodnicy Monzy zamykają środek boiska, odcinając podania do środkowych pomocników. Walukiewicz postanawia rozszerzyć pole gry i podaje do Luperto, który przyjęciem wprowadza się na połowę przeciwnika.

przeszywające podanie Luperto

Luperto przyjmuje piłkę w taki sposób, iż w drugim kontakcie posyła przeszywające podanie między obrońcami Monzy. Na skrzydle ponownie znajduje się Cambiaghi, który wyprzedza najbliższego przeciwnika. Szymon Żurkowski ustawia się za plecami rywali i spokojnie zmierza pod bramkę.

niewykorzystana sytuacja Cerriego

Bardzo podobna sytuacja, co przy 1. bramce. Cambiaghi ma przy sobie dwóch spóźnionych obrońców i dzięki dobremu przyjęciu piłki może podać do Cerriego. Napastnik Empoli powinien zamienić tę sytuację na bramkę, ale bramkarz ostatecznie radzi sobie z jego strzałem. Powracający zawodnicy Monzy nie są w stanie zareagować na atak rywali. Za ich plecami czai się Żurkowski, który kolejny raz jest gotowy na powracającą piłkę.

2. gol Szymona Żurkowskiego

Polak wybiera idealny moment do wbiegnięcia w pole karne i wygrywa pojedynek główkowy. Piłka odbija się jeszcze od poprzeczki i ląduje w siatce. Dwie akcje bramkowe rozpoczęły się od podania na lewą stronę boiska, a następnie dogrania piłki po ziemi w okolice 5. metra. W obu sytuacjach Żurkowski znajduje się w idealnym miejscu i czasie.

3. bramka – Żurkowski przejmuję piłkę i rozpoczyna akcje

przejęcie podania przez Żurkowskiego

26-latek wcześniej zauważa, iż gracz Monzy zagra piłkę w środek boiska i w pełnym biegu rusza do futbolówki. Obrońcy nie są w stanie w żaden sposób zareagować, więc decydują się na opóźnianie gry i cofają się w stronę swojej bramki.

sytuacja 3vs2

Przejęcie piłki przez Żurkowskiego doprowadza do sytuacji 3vs2 na korzyść Empoli. Polak odgrywa do partnera po lewej stronie i wbiega w pole karne, aby zapisać na swoim koncie 3. trafienie w tym meczu.

podanie w pole karne

Luperto w pierwszym kontakcie podaje do Shpendiego, który pojawił się na boisku w 69. minucie. Strzał albańskiego napastnika zostaje zablokowany przez obrońcę. Jak można się domyślić – do bezpańskiej piłki dopada Żurkowski i strzela 3. bramkę.

3. bramka Szymona Żurkowskiego

Wszystkie 3 sytuacje, które pozwoliły zdobyć bramkę Empoli zostały przeprowadzone lewą stroną boiska. Za każdym razem dogranie w pole karne było posyłane po ziemi w okolice 5. metra. Szymon Żurkowski doskonale wybierał moment, w którym chce wbiec w pole karne, co następnie kończyło się bramką. Wcześniej wykonał sporo pracy, aby jego partnerzy mieli możliwość znalezienia się w przedstawionych sytuacjach.

Empoli po wygranej z Monzą ma na swoim koncie 16 punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w Serie A. Żurkowski strzelił również bramkę w poprzedniej kolejce i z 4. trafieniami jest najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu. Polski zawodnik świetnie czuje się w zespole niebieskich, ponieważ już w okresie 2021/2022 rozegrał tam 35 meczów na poziomie Serie A i strzelił 6 goli oraz zaliczył 2 asysty. Kibice z pewnością liczą, iż powrót 26-latka pomoże im w utrzymaniu.



Idź do oryginalnego materiału