Jak podaje Nathaniel Holloway, w pościgu Suns za Jimmym Butlerem z Heat pojawia się nowy problem.

22 godzin temu

W miarę jak zbliża się ostateczny termin zawarcia umowy handlowej przypadający na 6 lutego w NBA, jedyną osobą, która podbiła pogłoski handlowe, jest supergwiazda Miami Heat, Jimmy Butler.

Butler podpisał kontrakt na sezon 2025–2026, ale może zrezygnować z kontraktu i latem przyszłego roku stać się wolnym agentem. Z tego powodu Heat byli otwarci na pomysł wymiany go, ale jak dotąd nic się nie wydarzyło.

Pojawiło się wiele raportów łączących go z Phoenix Suns, ale nie osiągnięto jeszcze porozumienia w sprawie niego. Phoenix znajduje się w tej chwili poza zasięgiem play-offów, ponieważ zajmuje 11. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej, co może skłonić ich do podpisania umowy za 35-latka przed ostatecznym terminem handlu upływającym 6 lutego.

Ponieważ Suns mają ograniczoną przestrzeń do transferu, musieliby uwzględnić Bradleya Beala w możliwej transakcji za Butlera. Beal ma również klauzulę o zakazie handlu, więc może odmówić jakiejkolwiek transakcji, w której uczestniczy, co według niedawnego raportu może stanowić problem.

Według Forbesa Evana Sidery’egoHeat nie są zainteresowani przejęciem Beala w ramach ewentualnej transakcji, która wysłałaby Butlera do Phoenix. Wspomniał również, iż jeżeli Suns chcą Butlera, będą musieli przekonać Beala, aby odstąpił od klauzuli o zakazie handlu w innym miejscu.

Według raportu Sidery’ego Phoenixowi będzie trudno wylądować Butlera. Heat nie ścigali Beala w 2023 roku i nie zmienili zdania, co oznaczałoby, iż w transakcję musiałby być zaangażowany trzeci zespół, a także musieliby zaapelować do Beala, aby ten odstąpił od klauzuli o zakazie handlu.

Ponieważ Beal ma całą władzę w tym posunięciu, prawdopodobne jest, iż pozostanie w Phoenix, co spowoduje, iż Suns nie będą już ścigać Butlera, próbując odwrócić sezon i zdobyć jedno z ostatnich miejsc w fazie play-off.

Jeśli chodzi o Butlera, można się spodziewać, iż inne drużyny, takie jak Golden State Warriors, pójdą za nim, ponieważ w tym sezonie był gorącym towarem, ale fani Suns nie powinni robić sobie nadziei dzięki raportowi Sidery’ego.

Więcej NBA: Lakers przewidywali, iż dzięki podpisaniu kontraktu przejmą potencjał „wolnego od ryzyka” odpadnięcia z draftu do NBA w 2017 roku

Idź do oryginalnego materiału