Jak Bucks mógł przejąć Jimmy’ego Butlera: transakcja z trzema zespołami Stephen Noh

Na początku stycznia wyglądało na to, iż Milwaukee wypadło z licytacji Jimmy’ego Butlera. Obóz Butlera rzekomo poinformował Bucksów, iż nie powinni za niego handlować, według Kevina O’Connora z Yahoo. Od tego czasu zaprzeczył temu Sam Amick z The Athletic.

„Dwa źródła ligowe upierały się, iż wbrew doniesieniom obóz Butlera nie powiedział Milwaukee Bucks, iż nie chce tam grać” Amick napisał 15 stycznia.

Amick dodał do spekulacji Bucksa występ w podcaście The Athletic NBA Dailystwierdzając: „Czy są zainteresowani Jimmym? Powiedziałbym tylko: bądźcie czujni.”

Amick wspomniał, iż biorąc pod uwagę słabą grę Bucks w tym sezonie, rozczarowanie Giannisa Antetokounmpo bilansem 0-8 przeciwko trzem najlepszym drużynom ze Wschodu, historię dokonywania przez nich dużych transakcji oraz „krótki pas startowy” i „poziom desperacji” ze względu na wiek jeżeli chodzi o skład, Milwaukee przynajmniej rozważa wymianę Butlera.

Przeprowadzenie takiej transakcji byłoby bardzo skomplikowane, ale nie niemożliwe. Oto, co musiałoby się wydarzyć.

Wymiana Jimmy’ego Butlera z Bucks

Handel:

spotrac.com

Dolary dostają

Dostać ciepło

• Tim Hardaway Jr.
• Khrisa Middletona
• Wybór w pierwszej rundzie wyborów 2031 (przez Bucks)

Tłoki dostają

• Bobby’ego Portisa
• Pata Connaughtona
• Wybór w drugiej rundzie wyborów 2026 (przez Heat)
• Wybór w drugiej rundzie wyborów 2031 (przez Bucksa)

Dlaczego Bucks to robią

Tak jak sugerował Amick, Bucks powinni być zdesperowani. To najwięcej, co mają do zaoferowania, czyli nie jest to tona. Biorąc pod uwagę dotychczasowy brak zainteresowania Butlerem, może to być przez cały czas najlepsza oferta, jaką Heat może otrzymać.

Butler zasadniczo zastąpiłby rolę Middletona w tym handlu. Middleton był jednym z najlepszych zawodników Milwaukee, gdy był zdrowy, ale to nie wystarczyło po operacjach obu kostek. Nie jest już tym samym obrońcą, co kiedyś. Butler też nie, ale stworzył już pięć drużyn All-Defensive i przez cały czas stanowi ogromny postęp.

Butler jest także oczywiście przez cały czas doskonałym graczem w ataku. W przypadku niego i Giannisa na parkiecie razem w parterze odstęp mógłby być ryzykowny, ale dałby Bucksom kilku plusowych ofensywnych kreatorów i trzy najlepsze opcje zamykania sytuacji, gdy mecze są zacięte.

Bucks musieliby także rozprawić się z Patem Connaughtonem i Bobbym Portisem, aby transakcja zadziałała i dostać się pod drugi fartuch. Connaughton rozczarowuje w tym sezonie i można go zmarnować. Portis spisał się lepiej po brutalnym początku sezonu, ale nie był już tym samym zawodnikiem, co podczas walki o mistrzostwo. Milwaukee byłoby bardzo słabe w środku pola, ale Giannis mógłby tam wkroczyć i grać więcej.

Bucks w obecnej formie nie są blisko mistrzowskiej drużyny, mimo iż Giannis gra jak MVP. To duży zamach, który jest uzasadnionym ruchem all-in. To może zakończyć się spektakularną porażką. Ale nierobienie niczego wiąże się również z ryzykiem, które może być jeszcze większe.

Giannis mógłby zażądać wymiany, gdyby zespół schodził na boki, a to byłby najgorszy scenariusz. Bucks nie kontrolują większości swoich wyborów przez następne siedem lat, a odbudowa byłaby długa i bolesna, bez jasnego wyjścia. Pozyskanie Butlera daje im trochę czasu i sprawi, iż zespół będzie bardziej konkurencyjny przez kilka następnych sezonów.

Dlaczego Heat to robią

Gdyby istniała lepsza oferta za Butlera, Heat by ją przyjęli. Jednak bardzo trudno jest sprzedać zawodnika zarabiającego na obecnym rynku 49 milionów dolarów, dlatego też ta transakcja wymaga tak wielu ruchomych części.

Ten handel realizuje niektóre z głównych celów Heat. Po pierwsze, pozbywa się bólu głowy Butlera. Ich obecna sytuacja jest nie do utrzymania, a on odwraca uwagę zespołu.

Po drugie, daje Miami dwóch weteranów, którzy są w stanie pomóc teraz wygrywać mecze. Wierzą, iż są wystarczająco dobrzy, aby wygrać bez Butlera, a Middleton i Tim Hardaway Jr. są produktywnymi graczami. Pomimo upadku Middletona przez cały czas dobrze strzela piłką i potrafi stworzyć atak. Hardaway przeżywa dla Pistons rok renesansu, ponownie odkrywając, iż trafia za trzy punkty z skutecznością 38,1% przy tych strzałach.

Największą nagrodą w tej umowie jest wybór Bucksów w 2031 roku bez zabezpieczenia. Mają szansę być bardzo źli, biorąc pod uwagę, iż nie mają w przygotowaniu żadnych ekscytujących młodych perspektyw. To mogłoby równie dobrze znaleźć się na szczycie draftu.

Dlaczego Pistons to robią

Bucks i Heat nie mogą sami dokonać transakcji. Muszą sprowadzić trzeci zespół, a Pistons są jedyną drużyną mającą wystarczającą ilość miejsca, aby pomóc w przeprowadzeniu tej transakcji.

Pistons mają za sobą bardzo udany rok i prawdopodobnie dostaną się albo do turnieju wstępnego, albo do play-offów. Hardaway Jr. nie jest jednak częścią ich długoterminowych planów i jego kontrakt wygasa. Nie jest dla nich wielką stratą.

Zarówno Portis, jak i Connaughton są weteranami, którzy mogą pomóc im utrzymać się na kursie. Obaj dobrze sobie radzili w swoich karierach (chociaż Connaughton przeżywa w tym sezonie żałosny kryzys), a Cade Cunningham przełamał się dzięki większej odległości wokół niego w tym sezonie. Dodanie dwóch weteranów, którzy sprawdzili się w play-offach, powinno sprawić, iż Pistons będą jeszcze lepsi.

Pistons pozyskali także dwóch zawodników z drugiej rundy rozgrywek w ramach podziękowania za wykorzystanie 6 milionów dolarów z ich rezerwy. To niezły powrót jak na zawodnika, do którego Mavs musieli sprowadzić trzech zawodników z drugiej rundy, aby przenieść się siedem miesięcy temu.

Być może Pistons będą w stanie uzyskać lepszy pakiet w zamian za tę cenną przestrzeń na koncie. Ale jeżeli żadne inne duże transakcje nie zostaną przeforsowane, wówczas ta ma sens.