Jackson: Nie rozpamiętywałem straconej szansy

4 dni temu

Nicolas Jackson pochwalił odporność Chelsea, która ciężko walczyła z Brentford o zdobyte ostatecznie trzy punkty. W spotkaniu gola na wagę wygranej zapewnił właśnie nasz napastnik.

To wielkie zwycięstwo. Nie było łatwe, Brentford to trudna drużyna do gry, ale najważniejsze jest to iż ostatecznie zdobyliśmy trzy punkty. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy grę, strzeliliśmy gola, a potem mecz stał się trochę otwarta. Zdobyliśmy drugiego gola, ale końcówka była trudna - rywale strzelili i dążyli do kolejnej bramki.

Rywal gra stałymi fragmentami gry i wrzucał wiele piłek w pole karne. Kluczem było słuchanie menedżera i uszanowanie planu jaki nam nakreślił. Ja sam zmarnowałem jedną szansę na gola, ale myślałem tylko o tym, aby wykorzystać kolejną
- opowiada Jackson dla którego zdobyta bramka była już dziewiątą ligową w tym sezonie.

Wszystko kręci się wokół piłki nożnej i zdobywania większego doświadczenia. Poprzedni sezon różnił się od obecnego, byłem tu nowy, ale teraz nabieram pewności siebie. Coraz lepiej się znamy, słuchamy trenera. Koncentrujemy się na tym, żeby iść naprzód.

Idź do oryginalnego materiału